Ten projekt nie będzie realizowany, ale nie zasługuje, by przejść bez echa. Słoweńska propozycja dla szwajcarskiego miasta zakłada kilka bardzo ciekawych rozwiązań.

Koncepcja była zgłoszeniem w międzynarodowym konkursie na nowy stadion w Lozannie. Przewidziana pod inwestycję działka znajduje się na północy miasta, w sąsiedztwie lotniska międzynarodowego. Ma tam powstać nowy stadion piłkarski dla 12 tys. widzów z zespołem 8 boisk treningowych.

Słoweńska pracownia Sadar + Vuga zaproponowała niezwykły pomysł „złożenia” stadionu z kilku bardzo kontrastujących elementów. Trybuny z surowych betonowych prefabrykatów byłyby zupełnie odsłonięte dla przechodnia z wyjątkiem zachodniej.

Tam dominujący byłby lekki szklany budynek z zapleczem sportowym, biurowym i komercyjnym. Brak elewacji z pozostałych stron byłby wręcz podkreślany przez ochronę zaplecza sanitarno-cateringowego lekkimi „wiatami”. Tylko tyle dzieliłoby widzów na meczu od osób na zewnątrz. Może jeszcze jeden element, bardzo ciekawy – to bieżnia lekkoatletyczna, którą autorzy zaproponowali na zewnątrz, wokół stadionu piłkarskiego.

Układ trybun jest bardzo zwarty, a atmosferę mają wzmagać dodatkowo „odbicia” trybun – stopniowana ściana aż do samego dachu, dzięki której stadion bardziej przypomina halę.

Natomiast to dach jest najciekawszym elementem. To prosta, solidna, ale przede wszystkim w całości drewniana konstrukcja. Tak szerokiego użytku dla laminowanego drewna dotąd jeszcze nie odnotowaliśmy na żadnym stadionie. I nie odnotujemy w tym przypadku, ponieważ konkurs wygrała inna wizja.