UE: Komisja Europejska sprawdza legalność wydatków na stadiony

źródło: własne; autor: michał

UE: Komisja Europejska sprawdza legalność wydatków na stadiony Komisja Europejska weryfikuje zasadność wydatków na stadiony sportowe w całej Unii Europejskiej. Po zatwierdzeniu programów finansowych Węgier, Belgii i Francji, informacje o kolejnych procedurach sprawdzających dochodzą z Hiszpanii i Walii.

Reklama

San Mames BarriaZasady finansowania w przypadku modernizacji i budowy stadionów piłkarskich są aktualnie przedmiotem analiz Komisji Europejskiej. Jak informował dwa tygodnie temu „The Independent”, jednym z analizowanych przypadków jest nowe San Mames, stadion Athletiku Bilbao. KE sprawdza, czy inwestycja mieści się w ramach dozwolonej pomocy publicznej i nie narusza warunków konkurencyjności.

Dziś dokładnie ten sam problem został ujawniony w walijskim Swansea. Zbudowany tam w 2005 roku Liberty Stadium powstał z publicznych pieniędzy i jest użytkowany przez piłkarskie Swansea City oraz zespół rugby Ospreys.

Swansea StadiumOba kluby zarabiają na korzystaniu z obiektu, ale miejski operator ani raz dotąd nie zdołał wypracować zysku. Czy budowanie nierentownego (z punktu widzenia miasta) stadionu dla korzyści dwóch prywatnych podmiotów jest zgodne z normami UE? Gdyby Komisja Europejska uznała, że zgodności nie ma, oba kluby musiałyby zwrócić uzyskane korzyści z odsetkami.

Wiele wskazuje jednak, że do tego nie dojdzie, ponieważ stadion nie jest udostępniany wymienionym klubom na wyłączność i inne podmioty również mają do niego dostęp. Ta zasada była kluczowa przy finansowaniu polskich stadionów otrzymujących dofinansowanie unijne – w Rzeszowie czy Lublinie. Obiekty są przede wszystkim publiczne i ich użytkownicy oraz warunki korzystania są dobierane tak, by stadiony służyły obywatelom i umożliwiały dostęp do kultury, nie tylko fizycznej.

To samo podkreślał w grudniu komisarz ds. konkurencji Joaquin Almunia, gdy informował o pozytywnej ocenie Francji przed Euro 2016. Wszystkie 9 stadionów goszczących imprezę UEFA jest budowanych w zgodzie z unijnymi regułami i Francuzi nie muszą martwić się o konsekwencje.

Wcześniej Komisja Europejska pozytywnie zweryfikowała dwa inne kraje: Belgię i Węgry. W obu z nich wdrażane są centralne programy modernizacji stadionów i oba te programy nie naruszają zasad konkurencyjności i dozwolonej pomocy publicznej. W Polsce wątpliwości wzbudził w 2011 roku Stadion Wrocław, gdy kontrakt z pierwszym wykonawcą zerwano, a drugi został wybrany bez przetargu. Konsekwencji ze strony Komisji Europejskiej jednak nie było.

Reklama