Rosja: „Władze Krasnodaru nie chciały restauracji i barów na stadionie”

źródło: stadiumdevelopmentrussia.com; autor: michał

Rosja: „Władze Krasnodaru nie chciały restauracji i barów na stadionie” W rozmowie z „Construction IQ” lider biura architektonicznego HKS Paul Hyett opowiada, skąd wzięła się niecodzienna forma nowego stadionu dla Krasnodaru. Tamtejszy klub cieszy się, że dostanie 50 tys. miejsc, a władze miejskie… że nie będzie na nim restauracji, a okolic nie zdominują parkingi.

Reklama

Paul Hyett, dyrektor znanej pracowni HKS Architects opowiada w wywiadzie z „Construction IQ”, co decydowało o projekcie nowego stadionu w Krasnodarze, który jego biuro współprojektowało z moskiewskim Mosproekt-4.

Ma być duży

Na pierwszy ogień poszła kwestia rozmiaru. W dobie zachwytu nad tymczasowymi konstrukcjami Rosjanie zamówili stadion na 50 tys. miejsc i bez planów jego zmniejszania. Dlaczego? – Ten budynek zostanie przejęty przez jeden z lokalnych klubów. Będzie więc używany regularnie i klub nie życzy sobie wcale zmniejszania. A to przecież 50 tys. miejsc. Oni je biorą, są szczęśliwi i koniec rozmowy – mówi Hyett.

nowy stadion dla Krasnodaru

Nie chcemy parkingów i restauracji

Jednak poza pojemnością inwestor w warunkach konkursu wpisał, że nie chce, by stadion mieścił w sobie restauracje czy puby, które mogłyby funkcjonować w dniu meczu. – Bo mają restauracje, bary i firmy na ulicach wokół stadionu, które chcą utrzymać przy życiu. Uważają, że budynek ma się wpisać w tę część miejskiej tkanki. To tak jak z Millennium Stadium, które też jest w centrum i słyszałem, że władze były niespokojne o zachowanie równowagi między tym, co ma do zaoferowania stadion w czasie imprezy i tym, by kibiców zachęcić do korzystania z lokalnych barów, restauracji czy hosteli. Więc i my to uszanowaliśmy – tłumaczy architekt, podkreślając, że jako Walijczyk bardzo lubi swój narodowy stadion.

Kolejną rzeczą, której władze Krasnodaru nie chciały, są wszechobecne parkingi. Architekt odpowiedzialny m. in. za Cowboys Stadium w Arlington tłumaczy, że to skutek ogromnych różnic w kulturze widowisk w obu krajach. W USA widzowie przyjeżdżają długo przed meczem własnymi samochodami, wyciągają grille i krzesełka i bawią się. Tak samo jest po meczach. Z kolei w Rosji parkingi nie mają tej funkcji, dlatego architekci dostali za zadanie ukrycie ich. – Zamiast kopać w dół, co jest bardzo drogie, postanowiliśmy postawić rampę wokół stadionu. Pod nią mamy od dwóch do trzech poziomów parkingów, a na górze wysokiej jakości parkową przestrzeń publiczną, co Rosjanom bardzo odpowiada – wyjaśnia lider HKS.

Skąd wygląd?

wieża ciśnień w KrasnodarzeW pierwszych komunikatach podawano, że forma obiektu jest inspirowana słonecznikiem, symbolem regionu. Jednak nieco inaczej tłumaczy wygląd sam autor projektu. – Krasnodar to bardzo ciekawy zakątek na południu, tuż przy Morzu Czarnym i w samym mieście znaleźliśmy sporo ciekawych wskazówek. Jedną z nich była stara wieża ciśnień (zdjęcie po lewej) oparta o cyrkularną konstrukcję, prawie jak model z rosyjskiego konstruktywizmu. Więc wzięliśmy to i owinęliśmy tą formą stadion – mówi Hyett. Wyjaśnia też, że latem konstrukcja jest otwarta, ale zimą między poszczególne elementy będą zachodziły specjalne żaluzje wzorowane na rybich łuskach, które pozwolą izolować widzów przed zimnem.

Reklama