Warszawa: Rekord i nie rekord jednocześnie

źródło: Legia.com / własne; autor: michał

Najlepszy wynik w meczach ligowych, ale gorszy od Ligi Europy – tak trzeba ocenić widownię piątkowych derbów Warszawy. Duży sektor buforowy i pustawa strefa biznesowa sprawiły, że ponad 2 tys. miejsc pozostało pustych.

Reklama

Przed piątkowym meczem nie można było kupić biletu w kasie. Wszystkie wejściówki rozeszły się ładnych kilka godzin przed meczem. Ale „wszystkie” nie znaczy w tym momencie tylu, ile jest miejsc. Ze względu na status meczu podwyższonego ryzyka organizator musiał zastosować spory bufor między miejscowymi a liczną grupą przyjezdnych z Konwiktorskiej.

Drugim ubytkiem były puste miejsca w strefie dla najzamożniejszych widzów. Bo choć było ich więcej niż podczas zwykłych meczów, na tle całego, wypełnionego po brzegi stadionu, widać było różnicę. W efekcie całkowita widownia piątkowego meczu to 29 017 osób.

To prawie o 4 tys. więcej niż jesienią przeciwko Wiśle. Legia ma więc nowy ligowy rekord na nowych trybunach przy Łazienkowskiej. Nie ma za to rekordu bezwzględnego, bo jest jeden wynik lepszy – z Rapidem Bukareszt, tym razem z Lidze Europy (30 786).

Reklama