Nominacja: Juventus Stadium

źródło: własne; autor: redakcja

Nie minął rok od otwarcia, a już pojawiają się głosy, że będzie za mały. Nowy stadion Juventusu jest jednak nie tylko dużo mniejszy od swojego poprzednika. Jest też przełomowym obiektem dla włoskiej piłki.

Reklama

Zanim powstał

Historia tego stadionu to historia fatalnie zaplanowanych Mistrzostw Świata 1990. To mistrzostwa, które rozgrywano na obiektach często niedostosowanych do oczekiwań kibiców i zapotrzebowania miejscowych klubów. Flagowym przykładem stał się Stadio delle Alpi, czyli Stadion Alpejski w Turynie. Mieszczący prawie 70 tys. widzów obiekt był największym zbudowanym specjalnie na ten turniej stadionem, a już po dekadzie zaczęły się głosy, że potrzebna jest przebudowa.

Stadio delle Alpi był za duży na potrzeby Juventusu, miał zupełnie niepotrzebną na co dzień bieżnię lekkoatletyczną. Przez układ trybun oferował bardzo słabą widoczność i w związku z tym zapełniał się sporadycznie. Nielubiany olbrzym zakończył żywot po zaledwie 16 latach, w 2006 roku. Najpierw planowano umieszczenie nowego stadionu wewnątrz istniejącego, poszerzając tylko dach. Ostatecznie władze Juventusu stwierdziły, że nie potrzebują żadnego elementu poprzednika i chcą zbudować w niecce po nim nowy stadion.

Juventus StadiumBudowa ruszyła w połowie 2009 roku i zakończyła się po dwóch latach. Inwestycja pochłonęła 122 mln €, a poza samym stadionem klub postawił w jego sąsiedztwie centrum handlowe i obszerne parkingi. Wykorzystano „katakumby” po starym obiekcie, gdzie powstała część pomieszczeń komercyjnych.

Projekt

Za wizję odpowiadają włoscy architekci, którzy postanowili zachować dwa bardzo charakterystyczne symbole poprzedniego stadionu – masywne pylony stojące na końcach i utrzymujące liny zamocowane do konstrukcji dachu. Oczywiście nie wykorzystano starych elementów, ustawiono nowe. Ponieważ stadion jest znacząco niższy od poprzednika, olbrzymie stalowe wieże są bardziej wyeksponowane i wybijają się w krajobrazie miasta, co według oficjalnych intencji miało być nawiązaniem do górzystego krajobrazu wokół Turynu.

Bryła stadionu wpisana w „dziurę” po delle Alpi jest bardzo stonowana i skromna – elewacja w odcieniach szarości ma tylko akcenty w barwach Włoch. Podobne pojawiają się na pylonach. Z założenia obiekt miał być bardzo „angielski”, więc trybuny są strome i obejmują boisko na tyle zwarcie, na ile pozwalają przepisy. Dzięki temu obiekt oferuje bardzo dobrą widoczność.

Największe zalety

Gdybyśmy mieli wskazać jedną, to leży ona nie w warstwie estetycznej, symbolicznej czy konstrukcyjnej. Chodzi o sferę ekonomiczną. To jedyny duży i nowoczesny stadion we Włoszech, który jest przedsięwzięciem prywatnym. Dzięki temu pozwolił Juventusowi już w pierwszym roku odskoczyć finansowo od głównych konkurentów, bo nie dość, że ma bardzo dużo przestrzeni i usług dla najbogatszych klientów, to jeszcze wypełnia się regularnie niemal do ostatniego miejsca. Na półmetku sezonu „Juve” ma frekwencję podchodzącą pod 37 tys. osób na każdym meczu (przy 41 tys. pojemności), co daje mu aż 66% wzrostu widowni względem sezonu 2010/11. Co prawda do najpopularniejszego obecnie Interu brakuje sporo (50 tys. na mecz), ale finansowo to „Stara Dama” jest górą.

Juventus Stadium

Oczywiście pozostałe zalety idą w parze z zastrzykiem pieniędzy, jaki klub otrzymał. Stadion jest przemyślany i nowoczesny, powstał szybko, a biorąc pod uwagę jego standard, nie kosztował też zbyt dużo.

Główne wady

Te niestety też są. Włoscy projektanci zawiedli w przypadku konstrukcji dachu. W trakcie prac okazało się, że dach trzeba podpiąć do narożników boiska grubymi, stalowymi linami. W przeciwnym razie jego stabilność byłaby zagrożona. W efekcie parę tysięcy kibiców zamiast niczym nieograniczonego widoku na boisko, który miał być przecież naczelną zaletą, ma przed oczami liny przez cały mecz.

Innym zjawiskiem, które część kibiców przypisuje nowemu stadionowi, jest słabnąca atmosfera na meczach Juventusu. Trudno nam to potwierdzić zwłaszcza w przypadku Włoch, gdzie wszystkie kluby w ostatnich latach spotkały się z dużymi obostrzeniami prawnymi i coraz więcej widzów czuje się wykluczonych z chodzenia na mecze lub zniechęconych do aktywnego wspierania swoich drużyn.

Na ten i 26 innych stadionów możesz zagłosować w plebiscycie Stadion Roku 2011, organizowanym przez Stadiony.net.

Stadion Roku 2011 - konkurs Stadiony.net

Reklama