Londyn: Kliczko powalczy na Wembley?

źródło: Bokser.org; autor: michał

Witalij Kliczko chce koniecznie pokonać Davida Haye’a. Anglik domaga się walki na własnym terenie – podał Bokser.org. Prawdopodobną areną starcia może być Wembley, którego pojemność na czas walki mogłaby dojść w okolice 100 tys. miejsc.

Reklama

Witalij Kliczko w rozmowie z mediami zdradził, że dąży do pojedynku z Davidem Haye’em. - Chcę tej walki niesamowicie mocno. […] Dlatego jestem gotowy pójść na maksymalne ustępstwa w negocjacjach, choć żądania Haye'a są zupełnie nieadekwatne do jego sytuacji. Dotyczą one nie tylko honorarium i jego podziału, ale i miejsca organizacji walki, praw telewizyjnych, miejsca zamieszkania swojej ekipy, a nawet wyboru rękawic! […] Powtarzam jednak, idę na maksymalne ustępstwa, oczywiście w granicach rozsądku. Ostateczne słowo chcę jednak zostawić dla siebie. Bardzo możliwe, że zmierzymy się na Wembley - mówi Kliczko.

Choć ukraiński bokser zastrzegł, że Wembley jest tylko jedną z możliwości, wybór wydaje się całkiem prawdopodobny. Walka planowana jest bowiem na czerwiec 2012, kiedy rozgrywki piłkarskie w Anglii będą zawieszone przy okazji Euro 2012.

Obiekt o pojemności 90 tys. widzów może na czas walki urosnąć w pobliże granicy 100 tys. osób, dzięki ustawieniu najdroższych miejsc wokół ringu. Skala walki ma być więc ogromna, co pomoże w zdobyciu sponsorów i w zainteresowaniu mediów.

Reklama