Wasze komentarze: Panowie włodarze, może czas na zmiany?

źródło: własne; autor: redakcja

Po naszym środowym komentarzu na skrzynkach mailowych zrobiło się goręcej. Właściwie to zapchał nam się serwer. I mamy złą wiadomość dla PZPN – nie dostaliśmy od czytelników nawet jednego dobrego słowa na temat polityki Związku. Neutralnego też...

Reklama

Często otrzymujemy od Was ciekawe uwagi – nie tylko na temat serwisu, ale i całego naszego piłkarskiego świata. Po środowym tekście było ich wyjątkowo dużo, dlatego pozwólcie, że przytoczymy tylko niektóre (opinie często się pokrywały) i nie w całości. Gdybyśmy opublikowali wszystkie, nie brakłoby aktualności przez najbliższy tydzień. Tylko kto z nas miałby siłę przeżywać codziennie wtorkowy mecz? Sądząc po przesłanych opiniach, najwyżej przedstawiciele PZPN.

Jacek: Miałem szczęście oglądać kadrę w niejednym meczu i przeżywać dzięki niej niemało wzlotów i upadków. Znacznie więcej upadków, ale przecież nie będę oczekiwał, że staniemy się z dnia na dzień drugą Brazylią. Na szczęście jestem za młody aby wspominać sukcesy sprzed kilku dekad, więc i moje oczekiwania są niższe niż ludzi pamiętających dawne sukcesy. Ale we wtorek przekonałem się, że lepiej nie oczekiwać już niczego. Miało być huczne otwarcie Gdańska międzynarodowym meczem, a była wielka kpina z drogimi biletami, nadgorliwą ochroną, leniwymi Niemcami i tylko dwoma osobami zadowolonymi ze wszystkiego. Ich nazwiska to Lato i Kręcina.

Karol: Ja byłem na tym meczu głównie ze względu na chęć obejrzenia stadionu i trochę na przekór sobie wydałem pieniążki na bilet, ale na szczęście warto było, bo stadion jest piękny. W listopadzie czeka nas inauguracja Stadionu Narodowego. Jestem ciekaw, jakie ceny na ten mecz ustali szanowne gremium PZPN i jak duże kłody będzie rzucało pod nogi kibicom. Myślę, że strona stadiony.net jest odwiedzana przez wielu kibiców. Może więc w przypadku dalszych negatywnych działań PZPN wyjdą państwo z inicjatywą bojkotu tego meczu?

Grzegorz: Pisaliście, że PZPN nie podał nawet liczby widzów? To zajrzyjcie na ich stronę internetową. Oni nawet nie podali jeszcze wyniku meczu w tabeli ze spotkaniami Polski. Najwyraźniej dalej świętują historyczne prawie-zwycięstwo.

MODY: Panowie włodarze, może czas na zmiany? Dla PZPN problemem jest zorganizowanie finałowego meczu Pucharu Polski. Wydarzenia z Chorzowa i dwa razy z Bydgoszczy to pokazują, tylko dlaczego potem kara się kluby, skoro to związek nie potrafi zapewnić bezpieczeństwa.
Krojenie flag państwowych, czegoś co dla kibica jest czymś, atrybutem który w wielu przypadkach ma na swoim koncie "wyjazdy" w odległe rejony świata. To już nie jest przesada ani chamstwo. Odpowiednie słowo kroi się na ustach, można się domyśleć jakie. Może od razu lepiej każdemu kibicowi na wejście dać trąbkę "Małyszówke", do tego śpiewnik pieśni braci górniczej i atmosfera będzie taka jak to sobie Panowie włodarze wyobrażacie? […] Pan Lato, jak i reszta nam miłościwych, wczoraj przy każdej okazji pokazania na telebimie w Gdańsku, była nagradzana gwizdami. Przypadek? Może czas przemyśleć pewne sprawy?

Nazwiska autorów do wiadomości redakcji. Komentarze publikowane we fragmentach i poddane korekcie.

Reklama