Średnia widownia po 21 kolejkach jest wyższa od zeszłorocznej o prawie 3500 widzów na mecz! Te dobre wyniki to przede wszystkim zasługa Lecha, Legii i Wisły – podaje Ekstraklasa S.A. Jak wypadają nasze kluby na tle Europy?

W ciągu 21 kolejek ligowych stadiony Ekstraklasy odwiedziło dokładnie 1 414 414 widzów. A może inaczej – tyle sprzedano biletów, bo przecież bardzo wiele osób chodzi regularnie. Średnia wynosi 8419 widzów na każdym spotkaniu, co jest wynikiem zdecydowanie wyższym od zeszłorocznego (5020). W sezonie 2009/10 stadiony odwiedziło 1 183 156, a trzeba pamiętać, że tegoroczny wynik będzie jeszcze znacznie lepszy, bo przed nami pół kwietnia i cały maj na podniesienie frekwencji.

A skoro o podnoszeniu mowa – najlepiej z tego zadania wywiązują się kibice Lecha, Legii i Wisły. W tej kolejności, bo choć Legię oglądało już 198 402 widzów (średnia 18 037), to grała przed własną publicznością o mecz więcej od Lecha (184 640, średnia 18 464). Wisła przy dwóch wielkich rywalach odstaje, ale trzeba też pamiętać, że jej stadion jest znacznie mniejszy z powodu przedłużającej się budowy. Od sierpnia obejrzały ją 138 442 osoby (średnio 13 844).

Polska najlepsza trójka wypada przyzwoicie na tle reszty Europy. Co prawda w Niemczech czy Anglii znajdą się kluby drugoligowe, które mają lepsze wyniki (np. TSV Monachium, Ipswich Town), ale nasze czołowe kluby przyciągają więcej widzów niż rywale z bardziej znanych lig. Lech ma frekwencję wyższą od włoskiej Bolonii (18 386), holenderskiego NAC Breda (18 343) czy hiszpańskiego Deportivo la Coruna (18 175), z którym mierzył się w pucharach.

Z kolei Deportivo minimalnie przewyższa pod względem widowni Legię, która jeszcze przed oddaniem czwartej trybuny wyprzedziła grające na znacznie większych i nowych stadionach Alemannię Aachen i FC Augsburg.

Wisła za to równa się ze swoimi rywalami z dawnych rozgrywek pucharowych. Nieznacznie ustępuje Vitorii Guimaraes (14 413) i Parmie (13 897), za to ma więcej widzów od Vaalerengi Oslo (13 646), podczas gdy każdy z tych klubów ma do dyspozycji większy obiekt, a w dodatku krakowski klub pierwsze dwa mecze w roli gospodarza w tym sezonie rozgrywał na mniejszym stadionie w Nowej Hucie.

Dane dla klubów zagranicznych pochodzą z najnowszych obliczeń European Football Statistics i są na analogicznym etapie rozgrywek. Poniżej pełna lista frekwencji polskich klubów według Ekstraklasy S.A.: