Pierwszy raz w historii posłowie wszystkich partii reprezentujący Bristol zjednoczyli się. Wspierają tysiące ludzi walczących o nowy obiekt dla Bristol City FC. Miasto pierwszy raz w historii ma szansę gościć piłkarskie Mistrzostwa Świata – przypomina ThisIsBristol.co.uk.

Czegoś takiego nie pamiętają nawet najstarsi. – Nie przypominam sobie, by kiedykolwiek podczas moich 23 lat jako parlamentarzysta przedstawiciele wszystkich partii w parlamencie i największych ugrupowań w radzie miejskiej zrobili coś tak dobrego dla Bristolu - mówiła parlamentarzystka z Bristolu, Dawn Primarolo.

Jej wypowiedź dotyczy wyjątkowego porozumienia, które nazwano „A City United”. W ramach zgody politycy i samorządowcy wszystkich partii wspierają budowę nowego obiektu w Ashton Vale. Jeśli Anglia otrzyma prawo do organizacji Mistrzostw Świata 2018 w grudniu, ten obiekt będzie gościł przynajmniej trzy mecze grupowe. Zgodnie z projektem ma mieć 30 000 stałych miejsc i 12 000 tymczasowych za bramkami.

Wsparcie polityków idzie w ślad za ogromnym ruchem w społeczeństwie, który wspiera inicjatywę. Internetowa petycja stworzona przez stowarzyszenie kibiców ma już 17 000 sygnatariuszy, kolejne 4000 podpisało się na papierze, a w serwisie Facebook swoje poparcie wyraziło 11 000 osób.

Po co to wszystko? Niezależny ekspert zarekomendował niedawno, by teren planowany pod przyszłe inwestycje sportowo-handlowe zamienić na miejską zieleń – w ten sposób blokując projekt. W tej chwili wszyscy wywierają presję na radnych, by ci odrzucili sugestie z raportu lub skierowali go do powtórnego rozpatrzenia. Ich prawną szansą jest udowodnienie w możliwie krótkim czasie, że tereny te przez ostatnie 20 lat nie były wykorzystywane jako rekreacyjne.