Holandia: Kolejny projekt rozbudowy De Kuip w Rotterdamie. Feyenoord sceptyczny

źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra

Holandia: Kolejny projekt rozbudowy De Kuip w Rotterdamie. Feyenoord sceptyczny Plany zakrojonej na szeroką skalę renowacji De Kuip po raz kolejny rozbudziły emocje w Rotterdamie. Po miesiącach domysłów i rozmów za zamkniętymi drzwiami grupa specjalistów działająca pod nazwą Team De Kuip przedstawiła kompleksową wizję modernizacji legendarnego stadionu.

Reklama

De Kuip zostanie odnowiony „do ostatniej śrubki”?

Na czele zespołu stoi architekt Nanne de Ru, który od początku podkreślał, że projekt nie zakłada wyburzenia obiektu ani ucieczki w kierunku wielkiej budowy, lecz stworzenie nowoczesnego stadionu przy zachowaniu jego historycznego charakteru. Wizja ta szybko podzieliła środowisko Feyenoordu, wywołując żywą dyskusję wśród kibiców, akcjonariuszy, polityków oraz władz klubu.

W centrum koncepcji Team De Kuip znajduje się przekonanie, że De Kuip wciąż ma potencjał, aby pozostać jednym z najważniejszych stadionów w Europie, o ile zostanie odpowiednio unowocześniony. De Ru mówi wprost, że chce odnowić stadion do ostatniej śrubki i otoczyć go nowymi rozwiązaniami komercyjnymi, które pozwolą klubowi generować przychody przez cały rok. Modernizacja ma przywrócić stadionowi jego pierwotną, surową elegancję z lat trzydziestych, podkreślając stalową konstrukcję i charakterystyczną formę, a jednocześnie przekształcić go w obiekt odpowiadający współczesnym standardom UEFA.

Jednym z kluczowych elementów projektu jest obniżenie płyty boiska i likwidacja fosy, co umożliwi stworzenie nowego pierścienia pod istniejącymi trybunami. Dzięki temu pojemność stadionu wzrosłaby do około 56 000 miejsc, w tym kilku tysięcy nowych business-seats oraz kilkudziesięciu kompaktowych business unitów po stronie Olympiazijde. De Ru stanowczo podkreśla, że zwykli kibice nie zostaną przesunięci czy wyparci, ponieważ to właśnie oni tworzą unikalną atmosferę De Kuip i są kluczową częścią tożsamości klubu. Nowa przestrzeń ma też poprawić widoczność i bliskość widzów względem boiska, co samo w sobie jest jednym z największych atutów stadionu.

Kolejnym ważnym elementem planu jest nowe zadaszenie — lżejsze, większe i bardziej funkcjonalne niż dotychczasowe. Konstrukcja zakrywałaby wszystkie miejsca na trybunach, a jednocześnie odsłaniałaby historyczną stalową ramę stadionu, przywracając jej dawną ekspresję. To symboliczne połączenie przeszłości z przyszłością stanowi jedną z głównych idei projektu. Modernizacja obejmuje także stworzenie podziemnej strefy dla drużyn, mediów i obsługi technicznej, zgodnej z aktualnymi wymaganiami UEFA. W tej części stadionu znalazłoby się również około 120 nowych miejsc parkingowych, a tunel wejściowy dla zawodników wróciłby na swoje historyczne miejsce.

Projekt De Kuip© Nanne de Ru.

Teren wokół obiektu zyska nowe życie

Równocześnie wokół De Kuip miałoby powstać osiem nowych pawilonów z gastronomią, sklepami i strefami usług. Obiekty te byłyby połączone z górnymi trybunami za pomocą lekkich kładek, co pozwoliłoby odciążyć wąskie korytarze stadionu i umożliwiłoby kibicom swobodniejsze przemieszczanie się. De Ru podkreśla, że współczesne kluby generują ogromne przychody z infrastruktury gastronomicznej i handlowej, często porównywalne lub przewyższające dochody z samego futbolu. Nowe pawilony pozwoliłyby Feyenoordowi przenieść stadionową ekonomię na zupełnie inny poziom, a dzięki lokalizacji przy stadionie działałyby one również poza dniami meczowymi.

Koszty renowacji pokryją kibice?

Koszt renowacji oszacowano na około 350 mln €, co w porównaniu z koncepcją budowy nowego stadionu jest kwotą niższą, ale i tak wymagającą odważnego finansowania. Team De Kuip proponuje wykorzystanie modelu seat licensing, który opiera się na przedpłacie części ceny karnetu lub miejsca biznesowego na okres około dziesięciu lat. De Ru szacuje, że taka metoda może przynieść nawet 250 mln € w relatywnie krótkim czasie i zapewnia, że wstępne rozmowy z bankami potwierdzają zainteresowanie tym rozwiązaniem. Jednocześnie budzi to obawy części kibiców, bo ceny karnetów — zwłaszcza w najlepszych sektorach — mogłyby znacząco wzrosnąć.

Projekt De Kuip© Nanne de Ru.

Klub nie podziela optymizmu całej społeczności

Projekt spotkał się z dużym optymizmem części środowiska. Supportersvereniging De Feijenoorder widzi w nim szansę na rozwój strefy kibicowskiej i zwiększenie komfortu oraz przestrzeni dla fanów, a jednocześnie sposób na zwiększenie przychodów klubu. Także Stowarzyszenie Akcjonariuszy Stadionu Feijenoord (VASF) wyraziło pełne poparcie dla planu i wezwało klub do przeprowadzenia rzetelnego badania wykonalności. Władze Rotterdamu również patrzą na projekt przychylnie — przede wszystkim dlatego, że pozwala utrzymać stadion na jego historycznym miejscu, umożliwia kontynuowanie rozgrywek podczas prac i według twórców może zostać ukończony w ciągu czterech do pięciu lat.

Zupełnie inaczej reaguje jednak klub. Dyrekcja Feyenoordu oraz kierownictwo Stadionu Feijenoord podkreślają, że zanim rozpocznie się rozważanie długofalowych projektów, najpierw trzeba wykonać pilne i kosztowne prace remontowe, które zapewnią obiektowi licencję i bezpieczeństwo widzów. Diagnostyka wykazała konieczność natychmiastowych działań dotyczących betonu, konstrukcji nośnych, instalacji, a także całego zaplecza sanitarnego i gastronomicznego. Szacuje się, że koszt tych prac wyniesie około 70 milionów euro. Klub chce współfinansować te naprawy, lecz w zamian oczekuje większej kontroli nad stadionem i jego zarządzaniem.

Feyenoord odpiera także założenia planu Team De Kuip, twierdząc, że jego harmonogram jest zbyt optymistyczny, a sama koncepcja niewystarczająco dopracowana finansowo. Niezależny ekspert, którego opinię pozyskały władze klubu, uznał, że niektóre koszty zostały zaniżone lub pominięte, a samo obniżenie boiska może wymagać prac na przestrzeni dwóch pełnych sezonów, a nie pół roku. W klubie pojawiają się również obawy, że wydatek rzędu 10 mln € na samo przygotowanie dokumentacji, który konieczny byłby przed rozpoczęciem prac, może ponownie obciążyć budżet i nie zagwarantować powodzenia projektu. Jednocześnie Team De Kuip deklaruje gotowość sfinansowania badań i kosztów wstępnych z własnej strony, co jeszcze bardziej zaostrza debatę, zwłaszcza wśród kibiców i akcjonariuszy.

Projekt De Kuip© Nanne de Ru.

Jaka decyzja zapadnie?

Obecnie De Kuip znajduje się więc na krawędzi decyzji, które zadecydują o jego przyszłości na dziesięciolecia. Feyenoord stoi przed wyborem: skoncentrować się wyłącznie na bieżących, niezbędnych naprawach i integracji organizacyjnej stadionu z klubem, czy też równolegle przeanalizować ambitny projekt, który — zdaniem wielu — może stać się fundamentem nowego rozdziału w historii stadionu. Naciski rosną, a środowisko kibicowskie coraz donośniej domaga się, aby klub przynajmniej formalnie zbadał możliwości renowacji zaproponowanej przez zespół De Ru. Klub odpowiada jednak, że czas działa na niekorzyść, a priorytetem pozostaje spełnienie wymogów licencyjnych.

Spór ten odsłania głębszy konflikt, który od lat paraliżuje wszelkie decyzje dotyczące stadionu: jest to starcie emocji z pragmatyzmem, idealistycznych wizji z realiami finansowymi, tradycji z nowoczesnością. De Kuip jest symbolem i świętością, ale też obiektem, który starzeje się szybciej, niż powstają nowe pomysły na jego modernizację. Wiele wskazuje na to, że dyskusja o przyszłości stadionu nie zakończy się szybko, a przedstawiony właśnie plan — choć imponujący — jest dopiero początkiem kolejnego etapu tej wieloletniej debaty.

Reklama