Polska: Wisła Kraków znów z kibicami na wyjeździe. Jak rozpoczął się bojkot Białej Gwiazdy?
źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra
Kiedy w sierpniu 2023 roku doszło do tragicznych wydarzeń w Radłowie, które zakończyły się śmiercią kibica BKS-u Bielsko-Biała, mało kto przypuszczał, że tak bardzo wstrząsną one polską piłką nożną. To właśnie wtedy rozpoczął się bojkot kibiców Wisły Kraków, który trwał aż do teraz. Wygląda na to, że doczekaliśmy się przełomu.
Reklama
Awaria goniła awarię
Od tamtego czasu kibice Wisły byli systematycznie wykluczani z meczów wyjazdowych. Oficjalne komunikaty klubów zazwyczaj wskazywały na remonty sektorów gości
, problemy techniczne
lub ryzyko zagrożenia bezpieczeństwa
. W praktyce jednak niemal każde wyjazdowe spotkanie Wisły kończyło się odmową przyjęcia krakowskich fanów.
W niektórych przypadkach – jak w Legnicy – policja zaprzeczała, by istniały jakiekolwiek podstawy do takich decyzji, mimo to kibice nadal nie byli wpuszczani. Wyjątki były nieliczne: tylko Polonia Warszawa, Ruch Chorzów i Bruk-Bet Termalica zdecydowały się przyjąć fanów Białej Gwiazdy. Tylko kibice tych klubów pojawili się także na stadionie przy Reymonta.
Kibice Wisły nie pozostawali bierni – organizowali protesty, pojawiali się pod stadionami, a nawet składali zawiadomienia do prokuratury, jak w przypadku GKS-u Tychy, któremu zarzucano bezprawne działania. W wielu przypadkach kluby zmieniały zasady sprzedaży biletów na mecze z Wisłą, co uniemożliwiało krakowskim kibicom zakup wejściówek nawet na sektory neutralne.
© Grzegorz Kaliciak | Stadion Miejski im. Henryka Reymana (Stadion Wisły Kraków)
Kibice Jagiellonii zbojkotowali mecz o trofeum
Kulminacją napięć była sytuacja związana z Superpucharem Polski, zaplanowanym na 2 kwietnia 2025 roku. Mecz miał odbyć się na stadionie Jagiellonii Białystok, aktualnego mistrza Polski. Pomimo rozpoczętej sprzedaży biletów, miejsce rozegrania meczu zostało zmienione. Pojawiły się naciski na Jagiellonię, by dopuściła kibiców z Krakowa – w grę wchodziły nawet wysokie kary finansowe.
Prezes Wisły Jarosław Królewski zagroził bojkotem spotkania, jeśli fani nie zostaną wpuszczeni. Ostatecznie mecz został przeniesiony przez PZPN na PGE Narodowy. Paradoksalnie, to spotkanie zostało ostatecznie zbojkotowane… przez najzagorzalszych kibiców Jagiellonii.
© Grzegorz Kaliciak / StadiumDB.com | PGE Narodowy (Stadion Narodowy im. Kazimierza Górskiego)
PZPN wprowadził zmiany w przepisach…
Nawet zmiana przepisów w styczniu 2025 roku nie ostudziła napięć. Uchwała II/85 zobowiązuje kluby do przedstawiania konkretnych powodów odmowy wpuszczenia kibiców gości, pod groźbą sankcji. W praktyce jednak nakładane kary były symboliczne – 20 000 zł grzywny i 50 000 zł w zawieszeniu – i nie przyniosły żadnych realnych skutków. Kluby nadal znajdowały sposoby, by skutecznie omijać te regulacje.
Sezon 2025/2026 rozpoczął się od kontynuacji tej praktyki – Stal Mielec w oficjalnym komunikacie ogłosiła, że nie może przyjąć kibiców z Krakowa z powodu remontu sektora gości. Modernizacja – wymiana siedzisk i zaplecza socjalnego – miała potrwać do 1 sierpnia, a jej wcześniejsze rozpoczęcie uniemożliwiły Mistrzostwa Europy kobiet U-19, które odbywały się na stadionie Stali.
…i wziął się do pracy
Kilka dni później sytuacja się powtórzyła. GKS Tychy poinformował, że ze względu na wykrytą 28 lipca awarię systemu kontroli wejścia w strefie kibiców gości, nie będzie możliwe ich wpuszczenie podczas meczu zaplanowanego na 4 sierpnia.
Prezes Wisły Kraków, Jarosław Królewski, w mediach społecznościowych natychmiast zareagował – podkreślił, że oba kluby korzystają z identycznych systemów kontroli wejścia i Wisła może udostępnić mobilne czytniki, których konfiguracja nie zajmie więcej niż godzinę. Zapowiedział gotowość do osobistego wzięcia odpowiedzialności za kibiców obecnych w sektorze gości. Dodał również, że jeśli sytuacja się nie zmieni, klub rozważy zakup mobilnych telebimów oraz łącza satelitarnego (Starlink), by umożliwić wspólne oglądanie meczów pod stadionami.
Na szczęście, tak radykalne rozwiązania mogą okazać się zbędne. 1 sierpnia stadion w Tychach został skontrolowany przez delegację PZPN złożoną z przedstawicieli Departamentu Organizacji Imprez oraz Komisji Licencyjnej. Związek stwierdził, że nie można jednoznacznie potwierdzić awarii, a nawet gdyby do niej doszło, istnieją alternatywne sposoby, by umożliwić wejście kibicom gości – choćby w ograniczonej liczbie. Przekazano klubowi konkretne propozycje i zaznaczono, że brak współpracy może skutkować skierowaniem sprawy do Komisji Dyscyplinarnej.
© Grzegorz Kaliciak | Stadion Miejski Tychy (Stadion GKS-u Tychy)
I stał się… cud
W sobotni wieczór nadeszła niespodziewana zmiana stanowiska. GKS Tychy ogłosił, że kibice Wisły Kraków jednak zostaną wpuszczeni na stadion. Klub Piłkarski GKS Tychy S.A. oraz Tyski Sport S.A. informują, że w efekcie działań i ustaleń poczynionych po wizytacji Stadionu Miejskiego w Tychach przez przedstawicieli PZPN, możliwym jest udostępnienie sektora gości tyskiego stadionu podczas poniedziałkowego meczu z Wisłą Kraków pomimo awarii systemu kontroli wejścia. Liczba udostępnionych miejsc dla zorganizowanej grupy kibiców klubu gościa wyniesie 300 [...]
– poinformowano w komunikacie.
Czy wszystko przebiegnie zgodnie z planem? Przekonamy się już wkrótce – mecz GKS Tychy – Wisła Kraków odbędzie się 4 sierpnia o godzinie 19:00.
Reklama