Czy Vigo uda się zostać gospodarzem Mistrzostw Świata 2030? Jak postępuje trwająca od 11 lat przebudowa Estadio Abanca Balaídos? Co z tymczasową trybuną i Ligą Europy? O to i wiele więcej pytamy burmistrza Vigo, Abela Caballero.

Panie burmistrzu, kluczowym punktem pańskiej piątej kadencji jest sprowadzenie Mistrzostw Świata 2030 do Vigo. Jak przebiegają negocjacje w sprawie wpisania Vigo na listę gospodarzy?

Żadne negocjacje nie są potrzebne. Vigo się dostało, po czym ktoś dokonał dziwnych zmian i usunęli nas z listy gospodarzy. Ale teraz Malaga się wycofała i uważam to za oczywiste, że dostaniemy mundial.

A Walencja? Oni również walczą o mundial.

Wspieram ich i chcę, aby FIFA zwiększyła liczbę miast-gospodarzy, aby Walencja mogła na niej być, ale następne na liście [miast-kandydatów, przygotowanej przez RFEF - przyp. red] jest Vigo. To dla mnie oczywiste, że zostaniemy wpisani na listę. Chyba że Rueda [prezydent regionu Galicja i polityczny rywal burmistrza - przyp. red.] i Louzán [prezes hiszpańskiej federacji - przyp. red.] nadal będą dopuszczać się barbarzyństw.

Gdyby miał Pan podać liczbę, jakie jest prawdopodobieństwo, że Vigo będzie gospodarzem Mistrzostw Świata?

100%. Jesteśmy już na liście, chyba że ktoś nas oszuka.

Czy jesteście w kontakcie z FIFĄ by to potwierdzili?

Nie, bo nie mają innego wyboru, jak tylko to potwierdzić. Zatwierdzili pierwsze jedenaście miast z listy, ale teraz, gdy nie ma już Malagi, następne na liście jest Vigo.

© Xornal Vigo | Caballero obwinia prezesa RFEF, Rafaela Louzána, i szefa rządu regionu, Alfonso Ruedę, za wykluczenie Vigo z listy gospodarzy mundialu.

Aby sprowadzić tutaj Mistrzostwa Świata, niezbędna będzie rozbudowa Balaídos. Wcześniej myśleliście o umieszczeniu ponad 10 000 tymczasowych miejsc siedzących, a teraz ogłosiliście, że na stałe rozbudujecie trybunę północną…

To, co planowaliśmy od początku, to rozbudowa do 45 000 miejsc, ale tak, by potem niektóre części nowej trybuny mogły zostać wykorzystane w inny sposób. Ale to nie będzie zmiana tymczasowa – będziemy mieć z grubsza 45 000 krzesełek, co oznacza pojemność turniejową 41 000 miejsc, czyli tyle, ile wymaga FIFA.

Zanim jednak rozbudujecie trybunę północną, musicie dokończyć przebudowę trybuny Gol. Czy są jakieś opóźnienia w pracach?

Nie, nie ma żadnych opóźnień. Wręcz przeciwnie, prace na Gol idą szybciej niż się spodziewaliśmy. Już w meczu z Getafe było widać, że wszystko jest gotowe do rozpoczęcia budowy nowej trybuny.

A tymczasowa trybuna, która zastąpi zburzoną Gol, będzie dopuszczona do Ligi Europy?

Za to odpowiada Celta Vigo. My już zwiększyliśmy już pojemność stadionu o około 2500 miejsc. Ale tak, zostanie dopuszczona.

© Miguel Ciołczyk Garcia | Przebudowa trybuny Gol powinna zakończyć się na początku 2027 roku.

Czy według Pana po zakończeniu przebudowy stadion wygra nasz konkurs Stadium of the Year?

Cóż, musimy poczekać na koniec prac. Ale jeśli chodzi o architekturę, nie ma drugiego takiego na świecie. Układ trybun, odległość do placu gry, akustyka... Przetestowaliśmy to przed zburzeniem Gol. Cały dźwięk zostaje wewnątrz.

Czyli chcecie organizować dużo koncertów w Balaídos?

Tak.

Latem czy przez cały rok?

Głównie latem.

Ostatnie pytanie: czy słynne światła bożonarodzeniowe trafią też na Balaídos?

Jest to pomysł. Balaídos to stadion publiczny. Nowa fasada przypomina ekran projekcyjny – jest błękitna i gładka. Więc nie wykluczam tego.

© Concello de Vigo | Vigo jest znane ze świateł bożonarodzeniowych, które mają konkurować z najbardziej oświetlonymi miastami na świecie. W tym roku na 460 ulic trafi 12 milionów światełek LED.