W listopadzie 2024 roku uzyskano zgodę na modernizację “Ośrodka Konwiktorska 6”. Cała inwestycja oprócz stadionu piłkarskiego dla Polonii obejmuje powstanie hali sportowej, Centrum Wsparcia Sportu, placu miejskiego i parkingu. Co dalej?

Polonia zaproponowała zmiany w pierwotnym projekcie

Kilka tygodni po ogłoszeniu tej decyzji Polonia Warszawa przedstawiła szczegółowy plan zmian w projekcie, który zakłada przekształcenie stadionu w multifunkcyjny kompleks sportowo-widowiskowy. Obiekt ma stać się przestrzenią dla ponad 100 wydarzeń rocznie, obejmujących nie tylko mecze piłkarskie, ale także koncerty, konferencje i festiwale.

W tej wizji nowy stadion Polonii został wyposażony w rozsuwany dach, który umożliwiłby organizację wydarzeń przez cały rok, niezależnie od warunków atmosferycznych. Liczba miejsc zostałaby zwiększona do ponad 20 000, z czego co najmniej 3 000 to miejsca premium, w tym 30 luksusowych lóż biznesowych. Obiekt zostałby również w pełni dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, wyposażony w technologie akustyczne i oświetleniowe najwyższej klasy, a murawa syntetyczna byłaby zgodna z wymogami UEFA i FIFA.

Zaktualizowany projekt opublikowany przez Polonię Warszawa

Klub chce innych rozwiązań także w kwestii własności

Władze Polonii Warszawa zwróciły wówczas także uwagę na istotne niedociągnięcia w propozycji modelu partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP), który miałby być podstawą realizacji inwestycji. Brak zadaszenia ogranicza możliwość organizowania wydarzeń przez cały rok, co znacznie zmniejsza potencjał zarobkowy stadionu. Dodatkowo projekt nie przewiduje wystarczającej liczby stref VIP, lóż biznesowych ani przestrzeni gastronomicznych, które są kluczowe dla generowania przychodów i przyciągania sponsorów. Infrastruktura nie jest także dostosowana do organizacji wydarzeń innych niż sportowe, co ogranicza funkcjonalność obiektu.

Model PPP, w obecnej formie, rodzi poważne ryzyko finansowe dla miasta. Koszty miałyby wynosić władze około 100 milionów złotych rocznie przez 15 lat, co daje łączną kwotę 1,5 miliarda złotych. Klub wskazuje również na ograniczenia operacyjne wynikające z tego modelu – Polonia Warszawa nie miałaby pełnej kontroli nad zarządzaniem obiektem, co istotnie ograniczałoby jej przychody. Dodatkowym problemem jest ryzyko konkurencji ze strony partnera prywatnego, który mógłby prowadzić działalność komercyjną, utrudniając klubowi generowanie zysków.

© JSK Architekci

Trudne przygotowania do inwestycji

Postępowanie w trybie partnerstwa publiczno-prywatnego na inwestycję przy Konwiktorskiej ogłoszono w połowie 2022 roku. We wrześniu tego samego roku zakwalifikowano do niego czterech wykonawców. I na tym etapie procedura utknęła, do dziś nie poproszono nawet firm o złożenie ofert. W czerwcu 2024 roku prezydent Rafał Trzaskowski wyraził wątpliwości wobec realizacji nowego stadionu Polonii Warszawa. Zwrócił uwagę, że koszty inwestycji, w tym rozliczenia z partnerem prywatnym, muszą zostać ujęte w Wieloletniej Prognozie Finansowej, a ówczesna niepewna sytuacja budżetowa miasta utrudniała podjęcie decyzji w tej sprawie. Samorządy zmagały się wówczas z trudnym rokiem, co wpływało na możliwość realizacji dużych projektów infrastrukturalnych.

Dziś wiemy, że obawy te nie do końca się potwierdziły. Z danych o wykonaniu budżetu Warszawy za 2024 rok wynika, że zamiast prognozowanego deficytu w wysokości 3,2 mld zł, miasto zamknęło rok z nadwyżką budżetową przekraczającą 0,8 mln zł. Dodatkowo weszła w życie reforma finansów samorządowych, którą prezydent pozytywnie oceniał. Jednym z jej kluczowych elementów było zastąpienie tzw. janosikowego – sięgającego dotąd 2,2 mld zł rocznie – nowym mechanizmem korekty dochodów na poziomie 1,2 mld zł.

© JSK Architekci

Co się dzieje w tej sprawie?

Rzeczniczka warszawskiego urzędu miasta, Monika Beuth, poinformowała niedawno, że obecnie, po serii tzw. tur negocjacyjnych z uczestnikami postępowania aktualnie trwają prace zmierzające do wprowadzenia projektu do Wieloletniej Prognozy Finansowej. Dodaje, że przygotowywana jest dokumentacja przetargowa do przekazania uczestnikom wraz z zaproszeniem do składania ofert, co planowane jest na trzeci kwartał bieżącego roku. Po otrzymaniu zaproszenia oferenci będą mieli kilka miesięcy na przygotowanie i złożenie ofert. Oznacza to, że wiosną 2026 roku mogłaby rozpocząć się ocena złożonych ofert i wybór partnera.

Ja jestem gotów zainwestować w stadion nawet miliard złotych, ale muszę wtedy nim zarządzać. Miasto szuka inwestora, który będzie zarządzał parkingiem i budynkiem komercyjnym, ale chce dalej zarządzać stadionem i halą. Ja bym chciał zarządzać wszystkim. [...] Ja chcę od miasta tylko teren, dzierżawę na 50 lat i nie chcę od nich ani grosza. Żeby jednak obiekt się zwrócił, trzeba zorganizować na nim około 100 eventów rocznie - zadeklarował właściciel Polonii Warszawa, Gregoire Nitot w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego.