Hiszpania: Prace na Balaídos trwają, ale Celta chce więcej

źródło: Stadiony.net; autor: Miguel Ciołczyk Garcia

Hiszpania: Prace na Balaídos trwają, ale Celta chce więcej Rzeczywistość przeszła najśmielsze oczekiwania Celty Vigo. Przebudowa Estadio Balaídos wciąż trwa, ale władze klubu już mówią otwarcie o potrzebie planowania kolejnych prac, bo na liście oczekujących na karnet są tysiące osób. Wygląda jednak na to, że wszystko zależy od mundialu 2030.

Reklama

Jedne prace w toku, drugie w planach

Jeszcze chwila i po pamiętającej mundial 1982 trybunie Gol zostaną tylko wspomnienia. Po wyburzeniu wnętrz i otaczającej sektor infrastruktury, w zeszłą środę maszyny rozpoczęły demolowanie dachu i ścian południowej trybuny Estadio Abanca Balaídos. Miną jeszcze dwa lata zanim w jej miejscu stanie nowa konstrukcja o większej pojemności, ale władze klubu już wiedzą, że to może nie wystarczyć.

Dwa lata temu myśleliśmy, że 28 000 lub 29 000 miejsc to będzie dużo – mówi Carlos Cao, dyrektor ds. infrastruktury i współpracy instytucjonalnej Celty Vigo, cytowany przez El Desmarque. Teraz jednak taka liczba krzesełek wydaje się być na styk. Już jesienią lista oczekujących na zostanie socios liczyła 4.000 nazwisk, a dobry sezon celestes tylko zwiększył zainteresowanie sezonowymi karnetami.

Klub chciałby zwiększenia pojemności sektora Tribuna, przebudowanego już w latach 2015-17, by osiągnąć około 31.000 miejsc. Takie też plany przedstawiał burmistrz Vigo Abel Caballero, gdy zgłaszał kandydaturę miasta do Mistrzostw Świata w 2030 roku. Tę decyzję będzie musiał podjąć urząd miasta, jeśli zostaniemy wybrani do organizacji mundialu – stwierdza więc Cao.

Zwiększenie pojemności Balaídos oznaczałoby kolejną przebudowę sektora Tribuna, bo ma on jako jedyny tylko jeden poziom.© Miguel Ciołczyk Garcia |Zwiększenie pojemności Balaídos oznaczałoby kolejną przebudowę sektora Tribuna, bo ma on jako jedyny tylko jeden poziom.

Albo mundialowe starcia, albo batalia sądowa

Burmistrz Vigo nie bierze pod uwagę innej opcji. Po kontrowersyjnym odrzuceniu kandydatury miasta oliwnego na rzecz San Sebastián Caballero przypuścił medialną ofensywę, uzyskując częściowy sukces. 12 maja spotka się z przedstawicielami hiszpańskiej federacji w Las Rozas, by, jak tłumaczy, dowiedzieć się absolutnie wszystkiego – punktacji, kryteriów, ocen, uczestników spotkań, miejsc spotkań – i wszystko ma być potwierdzone dokumentami. Zagroził, że jeśli Vigo nie zostanie gospodarzem Mistrzostw Świata, wstąpi na drogę sądową.

Gdyby burmistrzowi udało się doprowadzić do włączenia Vigo na listę gospodarzy mundialu 2030, stadion musiałby przejść poważne prace: oprócz przebudowy sektora Tribuna by miał dwa, a nie jeden poziom, miasto musiałoby dostawić ponad 10 000 tymczasowych krzesełek, by osiągnąć 43 000 miejsc wymaganych przez FIFA.

Jednak do 2027 roku, gdy skończy się trwająca już od 10 lat przebudowa, Balaídos będzie zmagało się z niewystarczającą pojemnością – 20 739 miejsc plus 609 krzesełek na tymczasowej trybunie, która ma zastąpić Gol do końca bieżącego sezonu i pomóc zawodnikom w błękitnych koszulkach w powrocie do europejskich rozgrywek.

Gdy struktura starej Gol całkowicie zniknie, robotnicy zaczną stawiać fundamenty pod nową trybunę.© Alex | Gdy struktura starej Gol całkowicie zniknie, robotnicy zaczną stawiać fundamenty pod nową trybunę.

Reklama