Polska: Kiedy większy stadion dla Widzewa Łódź?
źródło: Stadiony.net; autor: Kuba Kowalski
Frekwencja procentowo najlepsza w lidze, 50 tysięcy chętnych na mecz z Legią i 20 tysięcy kibiców w Chorzowie. Stadion Widzewa dawno przestał wystarczać. Tyle że miasto widzi inne priorytety.
Reklama
Od początku za mały
Nie trzeba było czekać na rekordy frekwencji, żeby mieć wątpliwości, czy stadion przy Piłsudskiego będzie wystarczający. Jak donosi Gazeta Wyborcza, w 2010 roku firma Investment Support, działająca na zlecenie miasta, zalecała budowę większego stadionu dla Widzewa (30–35 tys.) i mniejszego dla ŁKS (ok. 16 tys.).
Zamiast tego wybrano model każdemu po równo
i powstały dwa identyczne stadiony – oba na 18 tys. miejsc. Efekt? ŁKS zamyka sektory, a Widzew od dawna nie mieści wszystkich chętnych kibiców. Kontekst, nasze wizualizacje rozbudowy oraz wypowiedzi różnych stron zawarliśmy w naszym najnowszym filmie na YouTubie.
Miasto: „Chcielibyśmy, ale…”
Temat powraca. Problem w tym, że wciąż tylko w sferze rozmów. Sekretarz miasta Wojciech Rosicki mówi, że chciałby zobaczyć Manchester United na 60-tysięczniku w Łodzi
, ale w tym samym zdaniu wymienia dziurawe drogi i kamienice jako inwestycyjne priorytety.
Wiceprezydent Adam Wieczorek jest bardziej technokratyczny – wskazuje możliwy konflikt z trasą Kolei Dużych Prędkości, która miałaby przebiegać w bezpośrednim sąsiedztwie stadionu.
Klub działa sam
Zupełnie inaczej do sprawy podchodzi nowy właściciel klubu, Robert Dobrzycki, z którym dla Przeglądu Sportowego rozmawiali Łukasz Olkowicz i Radosław Majdan. Szef europejskiego oddziału Panattoni nie ma złudzeń: rozbudowa musi być znacząca albo wcale. Zwiększenie o kilkaset miejsc nie ma sensu. Mowa jest o docelowej pojemności na poziomie 30 tysięcy miejsc.
Prezes Michał Rydz potwierdza, że klub sam zleci audyt – z udziałem renomowanej firmy doradczej – skoro miasto przez osiem lat nie wykonało w tym kierunku żadnego ruchu. Rozmowy już trwają.
A może trybuna C?
W 2020 roku architekt stadionu, Jacek Ferdzyn, przygotował dwie koncepcje. Jedna zakładała dobudowanie rzędów na całym obwodzie, druga – tylko rozbudowę trybuny C wraz z pasażem usługowym i nową drogą pożarową.
Wizualizacje drugiego wariantu wykonaliśmy przy okazji przygotowywania materiału na nasz kanał YouTube. Trybuna rośnie w górę, zyskując drugą kondygnację i pozwalając zwiększyć pojemność o nawet 5 tysięcy. Czas realizacji? Kilka lat temu Jacek Ferdzyn wspomniał o 4 miesiącach prac.
Wizualizacja rozbudowy trybuny C na stadionie Widzewa Łódź
Inspiracja z Anglii czy nowy stadion?
Model etapowej rozbudowy trybun bez wyprowadzki z obiektu nie jest nowy. Tak zrobił Liverpool na Anfield, gdzie pojemność wzrosła z 45 do 61 tysięcy. Widzew mierzy się z podobnym problemem – stadion jest nowy, ale zaprojektowany w innej rzeczywistości. Ciasno jest nie tylko na trybunach - dlatego klub opuścił biura znajdujące się na terenie obiektu z powodu braku przestrzeni.
Pojawiają się głosy, by budować stadion od zera – np. na osiedlu Henryków. Nawet jeśli idea nie jest całkowicie oderwana od realiów, to 700–800 mln zł potrzebne na taką inwestycję przesuwają ją do kategorii: ewentualnie pod Euro 2036
.
Klub czeka na miasto
Widzew zrobił już więcej niż można było oczekiwać: zapełnił stadion do granic, przyciągnął inwestora, stworzył presję na miasto. Pytanie, czy Łódź zrobi cokolwiek, poza powtarzaniem: na pewno, na pewno, pewnie, jasne, zobaczymy, czas pokaże
.
Sam właściciel klubu podkreśla, że stadion jest obiektem miejskim, więc żadna rozbudowa nie wydarzy się bez kooperacji z władzami. Dobrzycki deklaruje chęć poprawy relacji i podkreśla, że jako duży inwestor w Łodzi liczy, że miasto potraktuje Widzew jak partnera, nie petenta.
Każdy z powyższych tematów szerzej rozwinęliśmy w naszym filmie o przyszłości stadionu Widzewa.
Reklama