17%. O tyle więcej wyniosą koszty dokończenia Nou Mestalla według ujawnionego audytu. Choć realna kwota wyniesie o wiele więcej niż zakładała Valencia, to jeśli klub uniknie opóźnień w pracach, nie będzie to miało większych przykrych konsekwencji.

Niedoszacowany budżet

Nie 292, a 341,5 mln € wyniosą całkowite – czyli od początku prac w 2007 roku – koszty budowy Nou Mestalla według firmy Vielca, która na zamówienie urzędu miasta Walencji przeprowadziła audyt projektu w Walencji. To około 17% więcej, niż zakładał klub. Do budżetu nie wchodzi jednak konserwacja i naprawa szkieletu stadionu, przez co koszty mogą być jeszcze wyższe.

Według audytu planowana pojemność 70 044 miejsc jest realna, a nawet mogłaby nieco wzrosnąć. Vielca wysoko oceniła też materiały oraz urządzenia wykorzystane w budowie, podkreślając że pochodzą od liderów rynku.

Audyt stwierdził również dostosowanie Nou Mestalla do wymagań na najwyższą, 4 kategorię UEFA i zgodność ze standardami zarówno krajowymi czy FIFA, ale też World Athletics. Te ostatnie mają być możliwe do spełnienia dzięki rozwiązaniu znanemu z Wembley – tymczasowa struktura pokryłaby najniższy rząd trybun, zwiększając powierzchnię placu gry, wokół którego mogłaby się pojawić m.in. bieżnia lekkoatletyczna.

Montaż tymczasowej struktury z bieżnią na Nou Mestalla okresowo zmniejszyłby pojemność stadionu o ok. 22 000 miejsc.

„Skandaliczny” audyt

Audyt jest jednak niekompletny. Jak przyznali sami eksperci, w analizowanych dokumentach brakuje szczegółowych informacji, choć według nich w takich projektach jest to normalne. Vielca nie była więc w stanie sprawdzić, czy proponowany przez Valencię CF harmonogram jest wystarczający.

Peter Lim [właściciel klub - przyp.red] oszukał miasto – ocenił różnicę w kosztach deklarowanych przez klub i według audytu rzecznik będących w opozycji socjalistów. W podobnym tonie wypowiedziała się rzecznik innej opozycyjnej partii, Compromis, która nazwała audyt skandalicznym i dalece mniej rygorystycznym i wyczerpującym niż powinien.

Niewiadomy efekt

Głównym celem audytu miało być zbadanie kosztów dokończenia Nou Mestalla, na wypadek gdyby prace się opóźniły. W przypadku przekroczenia przez klub wyznaczonej daty oddania stadionu – 10 lipca 2027 roku – będzie on musiał wpłacidć kaucję równoważną kwocie dokończenia stadionu. Klub zadeklarował, że koszt ten wyniesie 203 mln €, jednak audyt wskazuje na liczbę wyższą o 34 mln €.

Jeśli wykonawcy – hiszpańskiej firmie FCC – uda się oddać stadion w terminie, to klub uniknie wpłacenia kaucji i audyt nie będzie miał żadnych konsekwencji. Jak na razie, prace na Nou Mestalla wyprzedzają harmonogram o półtora miesiąca.

© Amunt Mestalla | Na Nou Mestalla trwają obecnie prace architektoniczne we wnętrzu stadionu.

Wynik audytu nie oznacza więc, że taki będzie ostateczny koszt dokończenia budowy. Valencia i FCC mogą wynegocjować lepsze ceny od rynkowych, obniżając budżet. Z drugiej strony, inflacja mogłaby jeszcze bardziej zwiększyć tą kwotę.