Po ogłoszeniu długo oczekiwanej wiadomości o porozumieniu w sprawie restrukturyzacji zadłużenia, Valencia ogłosiła zwołanie Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy w celu zatwierdzenia pożyczki w wysokości 325 mln € na sfinansowanie budowy Nou Mestalla. Prace muszą rozpocząć się najpóźniej za 52 dni.

„Historyczny krok”, który zapewni „płynność, wypłacalność i głębię”

Valencia CF osiągnęła jeden z najważniejszych kamieni milowych w swojej 105-letniej historii: całkowitą transformację struktury kapitału, czytamy w oświadczeniu klubu. Restrukturyzacja została przeprowadzona przez bank Goldman Sachs, który znalazł nowych wierzycieli dla klubu z Walencji.

Efekt to kredyt pomostowy w wysokości 65 mln € udzielony bezpośrednio przez Goldman Sachs oraz długoterminowy kredyt na kwotę 121 mln € z amerykańskiego rynku kapitałowego US Private Placement (USPP), likwidujący dotychczasowe zadłużenie. Klub zapewnia, że zapewni mu to płynność, wypłacalność i głębię finansową oraz że jest to wyjątkowa operacja na poziomie hiszpańskim lub europejskim.

 © Valencia CF

Były prezydent krytycznie o restrukturyzacji

Klub ma nadzieję na refinansowanie pożyczki pomostowej w ramach operacji finansowej w Nou Mestalla, która jest w toku i ma zostać sfinalizowana w ciągu kilku miesięcy. W liście wysłanym do akcjonariuszy prezes Lay Hoon Chan zapewnia, że trwają przygotowania do urzeczywistnienia Nou Mestalla i podkreśla sukcesy zespołów akademii i kobiecego. Nie ma w nim jednak słowa o sytuacji pierwszej drużyny, znajdującej się na dnie Primera, ale są za to słowa wdzięczności dla kibiców, którzy ostatnio byli bardzo krytyczni wobec władz klubu, za niezachwianą lojalność zarówno podczas gry u siebie, jak i na wyjeździe.

Nie wszyscy jednak oceniają sytuację tak pozytywnie. Nie sądzę, aby stadion był zbawieniem klubu. Do stworzenia dobrego produktu potrzebne są maszyny. A maszyną jest drużyna piłkarska - mówi Manuel Llorente, udziałowiec i były prezydent klubu, w wywiadzie dla Cadena SER. Uważa on, że Valencia nie miała alternatywy dla refinansowania ze względu na swoją sytuację ekonomiczną, a operacja jest kopem do przodu i zobaczymy.

 © Valencia CF

52 dni do rozpoczęcia prac

Kolejnym krokiem jest zaprezentowanie nowego projektu Nou Mestalla opinii publicznej, co według Relevo zaplanowano na grudzień. Najprawdopodobniej nastąpi to przed 19 grudnia lub tego samego dnia, gdyż na wtedy klub zwołał Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy. W porządku obrad jest głosowanie nad finansowaniem Mestalla Nou. Valencia chce pożyczyć 325 mln € na dokończenie budowy stadionu, z czego 65 mln € miałoby pokryć pożyczkę pomostową od Goldman Sachs.

Propozycja z całym prawdopodobieństwem zostanie przegłosowana, ponieważ Peter Lim posiada zdecydowaną większość udziałów. Prace powinny rozpocząć się 11 stycznia 2025 roku i zakończyć w ciągu 30 miesięcy, czyli najpóźniej do 11 lipca 2028 roku. Klub ma zatem 52 dni na dopięcie wszystkich spraw.