FC Barcelona przyjęła zdecydowane stanowisko wobec grup kibicowskich stanowiących tzw. Grada d'Animació, zwłaszcza wobec Penya Almogàvers, Nostra Ensenya, Front 532 i Supporters Barça.

Barça domaga się zapłaty kary

W zeszłym sezonie Barcelona otrzymała kary finansowe w wysokości 21 000 € od La Liga i UEFA za obelgi z trybun, zarówno na meczach u siebie, jak i wyjazdowych. Klub przeniósł tę karę na cztery wymienione grupy kibicowskie, dając im 15 dni na uregulowanie należności, a czas na zapłatę jeszcze nie minął. FC Barcelona ostrzegła, że zamknie niektóre sektory podczas spotkań, jeśli nałożone zostaną kolejne kary od federacji.

Ostrzeżenie wydano przed meczem derbowym z Espanyolem, rozegranym 3 listopada na Estadi Lluís Companys. Dzień wcześniej na fasadzie RCDE Stadium można było dostrzec napis: 124 lata robienia z siebie głupca. Baner ten nie był podpisany przez żadną grupę kibicowską Barçy, ale nie był jedynym. Na Ronda de Dalt zawieszono także dwa inne transparenty: Mniejszość Aquerosa i Barcelona antiperica.

Tweet Only FCB https://x.com/only_fcb1899/status/1853040077724610819

— Only FCB (@only_fcb1899) April 15, 2012

Kibice protestują i odrzucają oskarżenia

Na znak protestu kibice z Grada d'Animació powstrzymali się od dopingu przez pierwsze 15 minut derbów Barcelony. Jest to reakcja na żądania Joana Laporty dotyczące pokrycia kosztów kary. Grupy Almogàvers, Nostra Ensenya, Front 532 i Supporters Barça twierdzą, że zawsze potępiają przemoc, argumentując, że obelgi nie mają charakteru zbiorowego, lecz są działaniem pojedynczych osób.