Hiszpania: Athletic chce zamienić San Mamés w „twierdzę”

źródło: Stadiony.net; autor: Miguel Ciołczyk Garcia

Hiszpania: Athletic chce zamienić San Mamés w „twierdzę” Athletic Club kontynuuje oryginalną politykę, by podwyższyć frekwencję na San Mamés, równocześnie nagradzając najwierniejszych socios. Jest jednak haczyk, bo całe przedsięwzięcie zakłada, że w ciągu następnych dwóch sezonów klub dojdzie do finału Pucharu Króla.

Reklama

1 mecz, 1 los

Rozpoczęła się kolejna edycja kampanii nagradzania socios, którzy najczęściej uczęszczają na domowe mecze Athletic Club. Tym razem potrwa jednak nie jeden, a dwa sezony, bo od pierwszego meczu ligowego San Mamés w sezonie 2024/25 na aż do ostatniego meczu przed finałem Pucharu Króla w sezonie 2025/26.

Frekwencja zostanie nagrodzona dodatkowymi szansami w loterii biletów na finał Pucharu Króla. Każdy socio ma domyślnie przypisany 1 los, a każde wejście na mecz z karnetem da następny. Jako wejścia liczone są:

  • wejście na stadion posiadacza karnetu;
  • oddanie swojego miejsca innej osobie, która pójdzie na mecz;
  • oddanie swojego miejsca klubowi, by wystawił je na sprzedaż.

Do kampanii zaliczają się zarówno mecze LaLiga, jak i Pucharu Króla. Przykładowy kibic, który od 15 sierpnia 2024 roku pójdzie na 10 spotkań, da karnet znajomemu na 5 innych i odda klubowi miejsce do wystawiania na sprzedaż przy 5 innych okazjach, otrzyma 21 losów (1 domyślny los + 20 z kampanii).

San Mames© Grzegorz Kaliciak 

Cel: Twierdza bez ani jednego wolnego miejsca

Ani jednego wolnego krzesełka na trybunach (...), to fundamentalne by drużyna, poparta przez kibiców, zamieniła San Mamés w twierdzę – tak brzmi cel akcji. Leones, którzy liczą na podtrzymanie trendu wzrostowego z ostatnich lat. Pomóc ma frekwencja, która na San Mamés w sezonie 2023-24 była 4. najlepszą w liczbach bezwezględnych i 5. pod kątem odsetka zapełnienia stadionu.

W zeszłym sezonie Los leones na San Mamés zdobyli 42 spośród możliwych 57 punktów, wygrywając 12 spotkań, remisując 6 i przegrywając zaledwie raz. Strzelili też 42 gole, tracąc jedynie 18. W tym roku drużyna może osiągnąć jeszcze lepsze wyniki, zwłaszcza jeśli kampania zmotywuje prawie 44 000 socios do regularnego chodzenia na mecze.

Sezon 2024/25 będzie dla klubu pierwszym od 7 lat w rozgrywkach europejskich, ale zarazem najpewniej ostatnim Nico Williamsa w klubowych barwach, co będzie dodatkową motywacją dla kibiców do tłumnego ruszenia na San Mames, by zobaczyć najlepszy Athletic od lat.

San Mames© Grzegorz Kaliciak 

Warunek: finał

Haczykiem oczywiście jest warunek potrzebny do przeprowadzenia loterii, czyli dojście Athleticu do finału w sezonie 2024/25 lub 2025/26. Szanse na to są jednak duże, bo Lwy zagrały w meczu finałowym w trzech z ostatnich pięciu edycji Copa del Rey (2020, 2021, 2024).

Także klasyfikacja historyczna przemawia na korzyść Athleticu, bo w swojej historii zagrali w 40 finałach Pucharu Króla, co stawia ich na równi z Realem Madryt i tuż za FC Barceloną (42 finały). Baskowie zdobyli trofeum w 24 edycjach pucharu; po raz pierwszy w inauguracyjnych rozgrywkach w 1903 roku, a ostatni w zeszłym sezonie, gdy pokonali RCD Mallorca w karnych na Estadio La Cartuja (1:1, k. 4:2).

Statystyki są, rzecz jasna, jedynie wskazówką. Najlepszym argumentem, by wierzyć w dotarcie Athleticu do finału Copa del Rey jest mocny skład i dominujący styl gry, który zapewnił klubowi 6. miejsce w tabeli i powrót do europejskich rozgrywek.

Reklama