Obiekt przy Bułgarskiej w swojej historii miał już sponsora tytularnego. W latach 2013-18 domowa arena Kolejorza nosiła nazwę INEA Stadion. Teraz po blisko 5 latach od zakończenia tej współpracy zanosi się na to, że obiekt Lecha znowu zyska partnera. Według doniesień prasowych ma nim zostać duża spółka Skarbu Państwa.

Frekwencja na Lechu jedną z najlepszych w Ekstraklasie

Stadion Poznań z pojemnością 42 837 miejsc należy do dwóch największych obiektów w Ekstraklasy. Pod względem liczby krzesełek na trybunach konkurować z nim może jedynie Tarczyński Arena we Wrocławiu z 42 771. Porównywalne gabaryty ma również Polsat Plus Arena w Gdańsku, ale jej gospodarz Lechia w nadchodzących rozgrywkach występować będzie na zapleczu elity. Wszystkie trzy obiekty gościły piłkarskie Euro 2012. Niestety, pod względem frekwencji na trybunach jedynie Stadion Lecha prezentował w minionym sezonie przyzwoity poziom.

W rozgrywkach Ekstraklasy 2022/23 średnio mecz KKS-u z trybun oglądało 20 736 widzów, co daje ok. 50% zapełnienia widowni. Domowe spotkania Śląska śledziło średnio 10 365 kibiców a Lechii jedynie 7 524, co jak na rozmiary ich stadionów jest wynikiem zdecydowanie poniżej oczekiwań. Najlepszą frekwencją na pierwszym poziomie rozgrywkowym w naszym kraju może poszczycić warszawska Legia. Stadion Wojska Polskiego choć znacznie mniejszy od wspomnianej trójki, z widownią na 30 967 miejsc, w minionym sezonie średnio odwiedzało 21 206 osób.

© Piotr Wagner (Carte)

Na odnotowanie zasługuje też liczba kibiców w meczach Widzewa i Pogoni. Stadion przy Piłsudskiego, o pojemności nieco ponad 18 000 miejsc, w poprzednich rozgrywkach zapełniał się w aż w 95,7%!. Stadion Floriana Krygiera, z widownią na 21 163 krzesełek, średnio odwiedzało 15 397 kibiców. Należy pamiętać, że obiekt Portowców został w pełni otwarty dopiero 1 października 2022 roku, kiedy w ramach 11. kolejki do Szczecina przyjechała Lechia. Największe procentowe zapełnienie trybun miał… Raków Częstochowa. Stadion mistrzów Polski w zeszłym sezonie wypełniony był 95,8%. Oczywiście obiekt przy Limanowskiego ma znacznie mniejszą pojemność niż wszystkie wymienione. W Częstochowie na trybunach może zasiąść jedynie 5 500 osób.

Bułgarska z nowym sponsorem?

Poznański obiekt w minionym sezonie mógł poszczycić się wysoką frekwencją także w europejskich pucharach. Dwukrotnie podczas meczów Ligi Konferencji przy Bułgarskiej przekroczono magiczną granicę 40 000 kibiców na trybunach. Było to na spotkaniach z Fiorentiną i Djurgarden. Nie uszło to z pewnością uwadze potencjalnemu sponsorowi.

Jak donosi portal Weszlo.com, wkrótce sponsorem tytularnym Stadionu Miejskiego w Poznaniu może zostać państwowa spółka Enea, zajmująca się produkcją, dystrybucją i sprzedażą energii elektrycznej. Rozmowy obu stron mają być już na finiszu, a do podpisania umowy ma jeszcze dojść w lipcu. Na razie nie było jeszcze oficjalnego potwierdzenia tego, że negocjacje są prowadzone, czyli nie wiadomo też ile Enea zapłaci za prawa do nazwy obiektu.

© Jiří Klobasa

W latach 2013-2018 arena przy Bułgarskiej nosiła nazwę INEA Stadion. Od tego czasu obiekt nie posiadał sponsora tytularnego. Włodarze Kolejorza przez lata szukali firmy, która zechciałaby zapłacić za prawa do nazwy ich domowego stadionu. Wszystko wskazuje na to, że wraz ze startem nowego sezonu Ekstraklasy obiekt przy Bułgarskiej będzie już mieć w nazwie spółkę Enea.