Rozbudowa legendarnego stadionu, w którym bije serce Katalonii, ruszy pełną parą już niebawem. W tym czasie Blaugrana będzie występowała na Stadionie Olimpijskim. Ani piłkarze, ani kibice już nie doświadczą magii Camp Nou w tej postaci, w jakiej istniał przez dekady. Arena zostanie jednak godnie pożegnana przy najbliższej okazji.

Ostatni mecz Barcelony przed remontem

FC Barcelona organizuje specjalne pożegnanie na stadionie Camp Nou w niedzielę, kiedy odbędzie się ostatni mecz na stadionie przed pracami remontowymi. Mecz z Mallorcą będzie również ostatnim, w którym w granatowo-czerwonej koszulce wystąpi Sergio Busquets. Po zakończeniu obecnego sezonu z drużyną żegna się również Jordi Alba. Po remoncie stadion nadal będzie oczywiście domem Barcy, ale będzie to zupełnie inne miejsce.

Drużyna zagra w niedzielę w specjalnych strojach, na którym widnieć będą napisy „pełen historii, pełen przyszłości”. Uwzględniony będzie też rok 1957, kiedy otwarty został stadion, oraz 2023 rok, w którym Barcelona tymczasowo się z nim żegna. Pamiątkowa koszulka trafi do sprzedaży w sklepie Barca w tym tygodniu i będzie dostępna dla fanów, którzy będą chcieli ją założyć na mecz.

Barcelona zagra na Stadionie Olimpijskim

Barcelona będzie grała na stadionie olimpijskim Montjuïc w sezonie 2023/24. Drużyna będzie wynajmować obiekt należący do władz miasta na jeden sezon, kiedy na stadionie Camp Nou będą miały miejsce prace budowlane. Ta publiczna infrastruktura została zbudowana z myślą o Igrzyskach Olimpijskich w 1992 roku, a potem była tymczasową siedzibą Espanyolu.

Przeprowadzka klubu na stadion zbiegnie się w czasie z wyburzeniem trzeciej trybuny Spotify Camp Nou. Prace miały rozpocząć się w sezonie 2022/23, ale zespół zdecydował o przesunięciu ich o rok, powołując się na niepewność spowodowaną wojną na wschodzie, podwyżkami cen i brakiem materiałów. Dzięki temu przełożeniu stadion Camp Nou mógł w obecnym sezonie gościć prawie pełne trybuny widzów. Roboty rozpoczną się latem 2023 roku.

© Volkanikz (cc: by)