Nie licząc pasjonującej końcówki sezonu PKO BP Ekstraklasy, najważniejszy mecz roku obędzie się nie w rozgrywkach ligowych, a w finale Pucharu Polski. Na PGE Narodowym naprzeciw siebie staną drużyny Rakowa Częstochowa i Lecha Poznań. Zwycięzca zachowa szansę na zdobycie podwójnej korony.

Po dwóch latach przerwy finał „Pucharu Tysiąca Drużyn” powraca do Warszawy. W związku z sytuacją na świecie, w 2020 i w 2021 roku mecz odbywał się nie na PGE Narodowym, a na lubelskiej Arenie. W latach 2014-2019 sześć kolejnych finałów zorganizowano na Stadionie Narodowym. Łącznie ze spotkaniem z 2013 roku, które odbyło się na obiekcie Legii, finał Pucharu Polski przez siedem lat był nieodłącznie związany z Warszawą. Czas więc na wielki powrót.

© Grzegorz Kaliciak / StadiumDB.com

Choć w długiej historii rozgrywek o Puchar Polski złote medale najczęściej zdobywała warszawska Legia (19 triumfów), już po raz 4 z rzędu „Wojskowych” zabraknie w finałowej parze. Obrońcą trofeum jest Raków Częstochowa, który stanie przed niebywałą okazją na zdobycie pucharu drugi raz z rzędu. Ostatni raz taka sztuka udała się Legii w latach 2015-2016.

Tym razem przeciwnik nie będzie jednak byle jaki. Lech Poznań, tak jak i Raków, z nadzieją spogląda na możliwość zdobycia podwójnej korony składającej się z mistrzostwa oraz Pucharu Polski. Dodatkowego smaczku tej rywalizacji nadaje fakt, iż „Kolejorz” obchodzi w tym roku 100-lecie klubu. 

Ostatni pucharowy triumf Lecha to rok 2009, a więc już 13 lat temu. W Poznaniu presja jest spora, jednak póki co piłkarze zazwyczaj stawali na wysokości zadania. Zdobycie dubletu w roku okrągłego jubileuszu byłoby dla zespołu z Wielkopolski jednym z największych sukcesów w historii. Nie wspominając o Rakowie, który dopiero od 2 lat zadomowił się w krajowej czołówce.

Mecz odbędzie się na przeklętym dla Poznaniaków PGE Narodowym – stadionie, na którym Lech 3-krotnie przegrywał finały w latach 2015-2017. Co ciekawe, mecze zawsze odbywały się 2 maja, tak jak i w tym roku. Można rzec… do 4 razy sztuka, Kolejorzu?

Z początkiem miesiąca lepsze wspomnienia ma Raków, który 2 maja (sic!) 2021 roku pokonał Arkę Gdynia i sięgnął po pierwszy w historii Puchar Polski. Dla RKS-u nie był to jednak pierwszy występ w tak prestiżowym spotkaniu. Częstochowianie zameldowali się w finale w sezonie 1966/67 i mimo gry na 3. poziomie rozgrywkowym przegrali z Wisłą Kraków tylko po dogrywce.

© Grzegorz Kaliciak / StadiumDB.com

Niezależnie od wyniku meczu, obie ekipy mogą spotkać się ponownie, jeszcze przed rozpoczęciem kolejnego sezonu PKO BP Ekstraklasy. Mowa o meczu Superpucharu Polski, który… najpewniej znów odbędzie się w Warszawie, jednak nie bezpośrednio nad Wisłą, a na Stadionie Wojska Polskiego. Aby doszło do rewanżu, przegrany finału musi ukończyć sezon ligowy w czołowej dwójce (a Pogoń Szczecin nie może zostać mistrzem Polski), co na ten moment wydaje się bardzo prawdopodobne.

Mecz Rakowa z Lechem rozpocznie się 2 maja 2022 roku, punktualnie o godzinie 16:00. Spotkanie transmitowane będzie na antenie Polsatu oraz Polsatu Sport, a na stadionie zjawi się delegacja serwisu Stadiony.net.