Najpierw był PGE Narodowy, teraz w podobnej roli rozpatrywane są inne stadiony. To możliwości analizowane przez wojewodów jako potencjalne lokalizacje regionalnych szpitali tymczasowych.

Choć premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że przygotowania do tego scenariusza trwały od wiosny, to decyzję o stworzeniu szpitala na PGE Narodowym poznaliśmy dopiero po tym, jak media wywąchały temat same.

Dziś ruszyła oficjalna strona SzpitalNarodowy.pl, która ma być zbiorem informacji o tymczasowej placówce. Na razie stanowi jednak wielki apel o zgłaszanie się do pracy przez osoby z wykształceniem medycznym.

Tymczasem w regionach trwają rozważania, gdzie powinny znajdować się kolejne placówki tego typu. W poniedziałek Wirtualna Polska zdołała potwierdzić, że na Dolnym Śląsku jednym z kandydatów jest Stadion Wrocław. Pozostałe dwa miejsca to wrocławskie hale – Stulecia i Orbita. Obiekty są analizowane pod kątem możliwej adaptacji i pojemności, decyzja nie zapadła.

© Stadion Wrocław

Wczoraj z kolei wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki poinformował, że niespodziewaną wizytację Stadionu Miejskiego przeprowadzili przedstawiciele wojewody białostockiego. Obiekt również rozpatrywany był jako potencjalna lokalizacja szpitala. Dziś jednak urząd wojewódzki poinformował, że stadion szpitalem nie będzie, a ministerstwu zarekomendowano halę sportową Uniwersytetu Medycznego.

Podobne poszukiwania urządzają od poniedziałku wojewodowie w całej Polsce. Na Górnym Śląsku szybko wykluczono Stadion Śląski, choć posiada on przybudowany hotel. W Łodzi, choć już w kwietniu Hanna Zdanowska zaoferowała oddanie stadionów rządowi (choć wtedy myślano o izolatoriach), wzrok również kierowany jest na hale, a nie obiekty otwarte.