Wisła chciała dwa boiska, dostanie jedno. Miasto chciało ogromne parkingi, dostanie mniejsze. Teraz ten pomysł do 25 września mogą oceniać mieszkańcy Krakowa, choć konsultacje mają charakter bardzo prowizoryczny.

Jak możecie pamiętać, w lutym radni Krakowa zobowiązali władze miasta do przeprowadzenia konsultacji przed końcem września w sprawie otoczenia Stadionu Henryka Reymana. Sprawa była gorąca, bowiem Zarząd Infrastruktury Sportowej miał wizję sprzeczną z Wisłą Kraków.

ZIS chciał zabudować północne i południowe przedpole parkingami wielopoziomowymi, a Wisła przypomniała, że miasto lata wstecz zobowiązało się stworzyć tam boiska piłkarskie (na wizualizacji poniżej). Tak faktycznie było. Pierwotny plan miasta zakładał parkingi podziemne pod boiskami, ale okazało się, że żaden prywatny podmiot nie był zainteresowany koncesją na ich stworzenie i prowadzenie. Miasta z kolei nie stać na tak drogą inwestycję (dziś wyceniana na 176 mln zł), stąd idea tańszych, ale i szpecących krajobraz parkingów nadziemnych.

Kompromis jest...

W ostatnich miesiącach, dzięki porozumieniu z architektami stadionu, można było usiąść do rozmów i negocjować, jak pogodzić interesy obu stron. ZIS, Wisła oraz przedstawiciele rad dzielnicy i miasta zdołali wypracować zaskakująco ciekawą wspólną wizję.

W ramach wizji parkingi za północną i południową bramką faktycznie powstaną, ale ich powierzchnia zostanie zredukowana i nie przysłoni stadionu. Z każdej strony widoczna będzie większość bryły stadionu, a uwolniona w ten sposób przestrzeń pozwoli stworzyć jedno boisko wielofunkcyjne (za południową trybuną), a także muzeum i galeria sław Wisły z pomnikiem H. Reymana (za północną trybuną). Do tego Park Jordana ma w końcu zostać otwarty w stronę stadionu, choć ten pomysł nie miał być konsultowany (nie było żadnej otwartej opozycji do niego), tylko wykonany już dawno temu.

Każdy dostaje więc coś, czego bardzo chce, choć trudno oprzeć się wrażeniu, że miasto ma z tego kompromisu więcej. Miasto chciało tysiąca nowych miejsc postojowych i dostanie dokładnie tyle (500 + 400 na parkingach wielopoziomowych i 100 na naziemnym). Jak na ironię, nietknięte pozostaje zachodnie przedpole stadionu, które jest najmniej eksponowaną stroną obiektu i gdzie parking wielopoziomowy nie raziłby na co dzień.

...czy mieszkańcom się spodoba?

Wypracowana wspólnie wizja obecnie jest poddana konsultacjom społecznym, zgodnie z życzeniem radnych. Proces trwa do 25 września i do wtedy można zgłaszać swoje uwagi. Problem tylko w tym, że konsultacje są prowadzone w sposób prowizoryczny i pozbawiony transparentności.

Zamiast zaoferować mieszkańcom kilka pomysłów do wyboru, przedstawiono tylko jeden. Zamiast stworzyć platformę do wyrażania opinii, Zarząd Infrastruktury Sportowej stworzył... adres email. Wszelkie uwagi trzeba więc przesyłać na [email protected] i liczyć na ich rzetelne potraktowanie przez ZIS. Dla porównania, gdy konsultacje są prowadzone przez publiczny podmiot w sprawie takich projektów w Wielkiej Brytanii, wszystkie zgłoszone uwagi są publikowane do publicznego wglądu na poświęconej temu stronie.

W imieniu kibiców Wisły wszelkie uwagi zbiera Stowarzyszenie Socios Wisła Kraków. Socios proszą o przesyłanie wiadomości na adres [email protected] przed terminem zakończenia konsultacji. Komplet zgłoszeń ma zostać przedstawiony zbiorczo architektom i urzędnikom.

Na razie wiadomo, że poważne zastrzeżenia do wizji ma Towarzystwo na Rzecz Ochrony Przyrody. W opinii tej instytucji ruch na al. 3 Maja (południe) powinien być maksymalnie ograniczony, dlatego duży parking nadziemny na 400 aut pomiędzy Błoniami a stadionem nie powinien powstać. Towarzystwo chciałoby maksymalnie zintegrować ze sobą Błonia i Park Jordana.