Barcelona: Nowe Camp Nou dopiero w 2024
źródło: własne [MK]; autor: michał
Choć kolejnych opóźnień miało już nie być, to ponownie przesunięto termin ukończenia przebudowy Camp Nou. Całkowicie przebudowany stadion będzie oddany później, a jego budowa ma kosztować więcej.
Reklama
Rok opóźnienia
Niecały rok temu FC Barcelona zapewniała, że kolejnych opóźnień już nie będzie. Prace budowlane miały rozpocząć się po sezonie 2018/19, a pierwsze etapy to zewnętrzna konstrukcja i przebudowa najniższego poziomu trybun. Prac jednak nie rozpoczęto, a klub właśnie potwierdził, że jest nowy harmonogram.
Zgodnie z nim oddanie Camp Nou po przebudowie przesunie się z 2023 na 2024 rok. Pierwsze zadania pozostają niezmienne, ale realizacja rozpocznie się latem 2020. Dlatego też „Blaugrana” przygotowuje się do procesu przenoszenia części swoich kibiców, którzy zajmują najniższe rzędy, przy samym boisku.
Na część przebudowy będą musieli przenieść się wyżej, bowiem cały dolny poziom zmieni konfigurację. Pole manewru przy relokacji jest, bowiem poza karnetami klub ma pulę 15 tys. biletów jednorazowych, a do tego jest tysiąc „niesfornych” posiadaczy karnetów, którzy nie przychodzą na mecze i nie zwalniają innym swojego miejsca.
Będzie drożej
FC Barcelona potwierdziła również, że przebudowa stadionu okazuje się droższa niż pierwotnie zakładano. Miało być 600 mln €, później 640, a dziś mówi się już o 685 mln € (ok. 3 mld zł).
Klub zapowiada także, że zawiesza poszukiwanie sponsora dla Camp Nou aż do zakończenia przebudowy. Dzięki temu wartość umowy ma być wyższa, choć te oczekiwania zweryfikuje rynek.
Najbliższe plany
Zanim przejdziemy do przebudowy Camp Nou, prace rozpoczną się wokół areny. W październiku zaplanowano początek burzenia Mini Estadi. Proces ma zająć stosunkowo długo, bo pół roku. W miejscu starego obiektu powstanie nowa reprezentacyjna hala sportowa, zaś zawodnicy rezerw już przenieśli się na otwarty w sierpniu Estadi Johan Cruyff.
Reklama