Opole: Czekają na dokumentację, o pieniądzach jeszcze nie myślą
źródło: NTO.pl / własne [MK]; autor: michał
W Opolu mają jeszcze prawie 3 miesiące do otrzymania pełnej dokumentacji projektowej stadionu – relacjonuje „Nowa Trybuna Opolska”. Dopiero wtedy miasto zamierza konstruować finansowanie inwestycji, choć już teraz jest o czym myśleć.
Reklama
Wkrótce minie rok od dnia, gdy rozstrzygnięto konkurs architektoniczny na budowę nowego stadionu w Opolu. Jednak dopiero na początku tego roku władze miasta podpisały umowę ze zwycięzcami, pracownią 90 Architekci. Dlatego termin 10 miesięcy na przygotowanie dokumentacji i uzyskanie pozwoleń płynie nie od zeszłego roku, a od stycznia. Minie w połowie października.
Dopiero wtedy ratusz w Opolu chce zająć się tematem finansowania. – Nie zapadła jeszcze decyzja w kwestii źródła finansowania inwestycji. Montaż finansowy będzie przygotowany po odebraniu dokumentacji
– dla „Nowej Trybuny Opolskiej” mówi Daria Placek z biura prasowego ratusza.
Źródło pieniędzy może okazać się poważnym problemem. Nie ma bowiem żadnych dostępnych funduszy zewnętrznych na stadiony do zawodowej piłki nożnej. Pozostają więc środki własne miasta, kredyt lub partnerstwo publiczno-prywatne. To ostatnie jednak już od dekady nie doprowadziło do powstania żadnego stadionu w Polsce i w założonym przez Opole planie nie ma wartości dla prywatnego partnera.
Problem jest tym większy, że założenia finansowe z 2018 roku można już wyrzucić do kosza z powodu wzrostu cen na rynku. W zeszłym roku planowano wydać na stadion 100 mln zł, jednak za taką kwotę dziś stadionu tej klasy i tej wielkości (12 tys. miejsc) zbudować się w Polsce nie da.
To nie nasza opinia, po prostu porównujemy do innych miast. Najlepszym przykładem jest Sosnowiec, gdzie arenę o niemal dokładnie tej samej skali wykonawca zgodził się zrealizować za 148 milionów. A i to udało się uzyskać dopiero po aukcji internetowej, wcześniej najkorzystniejsza oferta wynosiła 161 mln zł.
W Płocku magistrat miał niemal identyczną z Opolem kwotę do wydania na stadion – niecałe 100 mln zł. Tyle że jedyny oferent nie widział szans na budowę poniżej 166 milionów. Co prawda płocki stadion ma być nieco większy (teraz cięcie pojemności jest rozważane) i wymaga wykonania projektu od zera, ale to wciąż porównywalna sytuacja.
Wreszcie, w Olsztynie stadion o takiej samej pojemności jest w zawieszeniu od prawie 5 lat (!), ponieważ pieniędzy nie ma. Już w 2015 wyceniano go na 107 mln zł, dziś realnie trzeba by liczyć ponad 150 mln.
Już teraz wydatki Opola na nowy stadion są niemałe. Najpierw trzeba było wydać ok. 4 mln zł na działkę pod obiekt (po jego budowie w miejscu starego przy Oleskiej planowany jest aquapark), później prawie 3 mln zł na projekt i nadzór autorski. Przetarg na budowę ma być rozpisany dopiero po ustaleniu finansowania. Możemy więc poczekać...
Reklama