Wczoraj Wolves zdradzili swoim kibicom parę bardzo ciekawych informacji. Po pierwsze, cała południowa trybuna zamieni się od nowego sezonu w sektor stojący. Po drugie, plany rozbudowy Molineux są napraaawdę ogromne!

Ledwie w kwietniu w Premier League pojawiły się pierwsze miejsca stojące, a już mamy deklarację, że pierwsza istniejąca trybuna zostanie w całości przekształcona z myślą o kibicach wolących stać niż siedzieć.

Nie będzie to zresztą byle jaka trybuna, ale Sir Jack Hayward Stand, a więc jednopoziomowa trybuna południowa na Molineux w Wolverhampton. To właśnie tu od dekad zasiadają (a realnie bardziej stoją) kibice „Wilków”. To pierwsza trybuna w lidze, która w całości dedykowana będzie fanom stojącym. Krok poprzedziły konsultacje z posiadaczami karnetów, z których aż 97% opowiedziało się za staniem za barierką, a nie siedzeniem w obecnym układzie.

Oczywiście, zgodnie z obowiązującym prawem fani wciąż są zobowiązani do siedzenia w trakcie meczu, jednak w praktyce to nie do wyegzekwowania i wydaje się, że tylko kwestią czasu jest ogólna zmiana rekomendacji w lidze. Drogę do tego otworzył nowy podręcznik ds. bezpieczeństwa z zeszłego roku, który rekomenduje instalację barierek w miejscach, gdzie po raz pierwszy zalecono montaż barierek obok krzesełek wszędzie tam, gdzie fani masowo stoją zamiast zajmować swoje miejsca.

A w bardziej odległej przyszłości...

Nowy sektor siedząco-stojący pojawi się na Molineux już tego lata, ponieważ okres używalności krzesełek z południowej trybuny właśnie dobiegał końca. Tymczasem w dłuższej perspektywie trybuna albo zostanie rozbudowana, albo zbudowana od zera w rozmiarze nawet dwukrotnie większym.

Tak wynika z jednej strony z zapowiedzi podnoszonych od ponad roku, a z drugiej – z zaprezentowanych wczoraj wstępnych wizualizacji, jak mogłoby wyglądać Molineux docelowo. Choć ostateczny rozmiar nie został ogłoszony, według wcześniejszych deklaracji możemy oglądać obiekt dla nawet 50 tysięcy osób.

Warto zwrócić uwagę, że oglądany poniżej stadion jest znacznie większy niż sugerowały wizualizacje z 2010, gdy Wolves sugerowali pojemność w granicach 40-45 tysięcy po budowie czwartej nowej trybuny. Od tamtej chwili zbudowana została tylko północna trybuna z jednym narożnikiem. Dziś największa, w nowej wizualizacji byłaby to najmniejsza część Molineux.