Wkrótce rozstrzygnięcie przetargu na kompletną wymianę krzesełek na Stadio San Paolo. Wykonawca będzie miał 240 dni na operację. Tyle że do ceremonii otwarcia zostało 179 dni.

Wielka renowacja neapolitańskiego Stadio San Paolo postępuje. Pod koniec listopada gotowe było nowe oświetlenie, które jest jednym z ciekawszych systemów. Stanowi hybrydę tradycyjnych halogenów (oświetlających bieżnię) oraz lamp LED dla boiska piłkarskiego.

Jednak nawet podczas oględzin nowego meczowego oświetlenia prezes Napoli Aurelio de Laurentis nie krył braku satysfakcji staraniami samorządu. – Wykonawca nazwał ten system superkonstrukcją, przekraczającą wszystkie wymogi UEFA. Z technicznego punktu widzenia jest w porządku. Problem w tym, że sam stadion się sypie i te wszystkie wydane miliony nie będą dostrzegalne wizualnie – mówił sternik klubu.

W sumie na nową bieżnię, światła, odnowę zaplecza dla kibiców i kompletną wymianę krzesełek miasto i region wydadzą w latach 2018-2019 ok. 23 mln € (100 mln zł). Największy przetarg w ramach wymienionych zadań ruszył 28 grudnia i pod koniec stycznia będą znane oferty. Planowany jest wydatek 11,4 mln €, jednak aż 80% kryteriów stanowią rozwiązania techniczne, a tylko 20% stanowi cena – stąd można spodziewać się droższych ofert.

W ramach tego zadania wykonawca otrzyma 240 dni na utylizację starych krzesełek, renowację i hydrofobizację nawierzchni trybun, a następnie instalację kompletu nowych fotelików i eleganckich szklanych balustrad.

Problem w tym, że Neapol jako miasto nie ma 240 dni do zaoferowania, ponieważ już za 179 dni odbędzie się na tym obiekcie ceremonia otwarcia Uniwersjady 2019, na którą przygotowywana była modernizacja. Najpewniej prace zostaną podzielone w taki sposób, by umożliwić goszczenie turnieju.

Na pewno na czas akademickiej imprezy zasłonięty zostanie najwyższy poziom widowni (stalowa nadbudowa nad pierwotnymi trybunami). Analizowano jego całkowite usunięcie, ale samorząd nie zdecydował się na taki ruch.