Hiszpania: Bardziej żółta łódź podwodna
źródło: własne | MK; autor: michał
Villarreal właśnie okleja swój stadion płytkami ceramicznymi, a już w styczniu możemy dowiedzieć się, jaka będzie nowa nazwa El Madrigal.
Reklama
Od sierpnia tego roku Villarreal wprowadza kolejne zmiany na El Madrigal. Ta najbardziej wyczekiwana to nowa nazwa, która jest zwiastowana już od lata. Miała być ogłoszona w listopadzie, teraz mówi się o podaniu jej do wiadomości w styczniu.
Kierunek to komercjalizacja stadionu poprzez sprzedaż nazwy. Jednak klub zarządzany przez Fernando Roiga zapowiedział, że poszukuje sponsora, który nie zostanie uwzględniony w samej nazwie. Najczęściej pojawia się propozycja Estadio de la Cerámica (Stadion Ceramiki), a więc tytuł odnoszący się do branży, a nie konkretnej marki. Ceramika też nie przypadkiem, ponieważ prowincja Castellón słynie właśnie z jej produkcji, a północno-zachodnia trybuna El Madrigal od lat jest pokryta połyskującymi płytkami.
Teraz do głównej trybuny dołączyła południowo-zachodnia, która została okryta pasami żółtych płytek, stosując podobne stopniowanie elewacji jak na San Mames oraz Estadio Ramón Sanchez Pizjuan. Montaż nowej fasady zakończył się w listopadzie, a w 2017 podobnie udekorowane mają być też kolejne trybuny.
W tym roku udało się już m.in. poszerzyć boisko i rozbudować strefę prasową. Na rozbudowę samego stadionu trudno liczyć, ponieważ El Madrigal jest już rak ciasno obudowany z każdej ze stron, jak się da. Najbliższe domy znajdują się dosłownie metr od trybun.
Reklama