Dokładnie 3361 dni trwała budowa nowego stadionu CSKA Moskwa. Nic dziwnego, że otwarcie było huczne i zgromadziło (prawie) komplet widzów.

Moskiewskie CSKA wczoraj wieczorem podejmowało Tereka Grozny i nie zostawiło rywalom złudzeń w meczu otwarcia Areny CSKA. 3:0 to wynik, który świętowało na trybunach 26 420 widzów. To prawie komplet, ale biorąc pod uwagę bardzo późny termin sprzedaży biletów i komercjalizacji lóż, można zaliczyć jako pełną widownię.

© Ruslan Prokhorov, Newscopter.pro

Mistrz kraju otworzył wczoraj co prawda nie największy, ale zdecydowanie najwyższy stadion w Rosji. Dzięki wbudowanej w stadion wieży mierzącej 142 metry moskiewski stadion piłkarski stał się jednym z najwyższych stadionów świata. Przy okazji jest też jednym z największych moskiewskich biurowców, oferując w czterech narożnikach i pod trybunami 171 tys. m2 powierzchni użytkowej, w zdecydowanej większości oddanej pod przyszłe biura.

© CSKA Arena

Warto przy okazji dodać, że wczorajszy mecz, który miał charakter testu dla nowego stadionu, nie był do końca pierwszym w historii Areny CSKA. Dokładnie tydzień temu, bez udziału widzów, mistrz Rosji zmierzył się z derbowym rywalem Torpedo w zamkniętym sparingu. Wynik był dokładnie taki sam jak wczoraj, czyli w pierwszych dwóch pojedynkach „Wojskowi” mają piękny bilans 6:0.

Bilans samej budowy stadionu jest mniej jednoznaczny, ponieważ koszty poszybowały w górę o 350% w trakcie inwestycji. Zamiast dwóch lat proces trwał dokładnie 3361 dni, czyli 9 lat i 2 miesiące! O licznych opóźnieniach i historii projektu możecie przeczytać w nowej prezentacji Areny CSKA.

Więcej o nowym stadionie CSKA wkrótce!