Lokalizacja wybrana, pojemność ustalona, teraz czekamy na rozstrzygnięcie w sprawie rodzaju dachu. Stadion na Nowej Mozie może powstać do 2023 roku, jeśli budowa ruszy zgodnie z planem.

Minęło już półtora miesiąca od ujawnienia preferowanej lokalizacji dla nowego stadionu w Rotterdamie. Zamiast na terenach De Kuip nowy dom Feyenoordu jest zaplanowany częściowo na wodach Nowej Mozy, kilkaset metrów na północ.

Dziś dowiedzieliśmy się, że pojemność ustalono na poziomie 63 tysięcy, czyli zgodnie z wcześniejszymi założeniami. Oczywiście dokładna liczba będzie znana po opracowaniu szczegółowej dokumentacji, na co jeszcze poczekamy. Póki co pewne jest, że widownia będzie podzielona na trzy poziomy.

Wzniesienie stadionu o takich wymiarach częściowo na wodzie okazuje się bardzo drogie. Trzeba się liczyć z wydatkiem 400-500 mln €, choć poprzedni projekt odrzucono już po przekroczeniu sumy 200 mln €.

Jeśli budowa ruszy w 2018 roku, realne jest otwarcie 63-tysięcznika w sezonie 2022/23. Aktualnie analizowany jest problem zadaszenia. Wiadomo na pewno, że nie powstanie ruchomy dach nad boiskiem. W grze pozostają wciąż trzy warianty, określone jako „dach słoneczny, akustyczny i pełny”.