Makiety już widzieliście, dziś mamy prawie 50 wizualizacji i opisy do czterech finałowych koncepcji Camp Nou. Można już ocenić, czy FC Barcelona wybrała najlepszą wizję…

W marcu pokazaliśmy Wam zwycięską koncepcję „Nou Camp Nou”, czyli rozbudowanego stadionu Barcelony. Tydzień temu po raz pierwszy zobaczyliśmy makiety koncepcji, które doszły do finału międzynarodowego konkursu. Dziś wreszcie mamy masę wizualizacji dla czterech z siedmiu finalistów, byście mogli lepiej ocenić ich wartość.

Przypomnijmy, że wszystkie koncepcje powstawały według ścisłych wytycznych od Barcy. Te uwzględniają ostateczną pojemność (105 tys. miejsc), dach nie mniejszy niż 47 tys. m2, nową elewację zewnętrzną, a nawet liczbę czy układ telebimów. Aż dziw, że nadesłane wizje są tak różnorodne!

Ricardo Bofill Taller d'Arquitectura, Arup Associates

Inspirowany architekturą Barcelony i insygniami klubowymi stadion nie jest zamkniętą bryłą. Zamiast zwartej elewacji zewnętrznej oferuje zespół wstęg w barwach niebiesko-czerwonych, tworząc nie pierwszy już w Barcelonie budynek o przykuwających wzrok barwach. Nie pierwszy, ale największy dzięki powierzchni założenia ponad 204 tys. m2!

Wstęgi elewacji stają się coraz bardziej finezyjne wraz ze wzrostem wysokości, a najwyższy poziom ma silnie falisty kształt. Jednocześnie to właśnie na najwyższym poziomie znajdują się tarasy widokowe, które byłyby dostępne dla zwiedzających przez cały rok.

Zgodnie z założeniami konkursu rozpisanego przez FC Barcelonę, stadion oferuje lekki dach pokrywający całą widownię. Pod nim znajdują się trybuny rozbudowane do 105 tys. miejsc siedzących.

Populous, Mias Arquitectes, RCR Arquitectes

Lekka, silnie perforowana elewacja zaproponowana dla nowego Camp Nou za dnia tworzy efektowną mozaikę – na południu niebieską, by przejść w bordo na północy. Z kolei po zmroku całość staje się żywym ekranem, nie ograniczając przy tym wentylacji wewnątrz.

Nad trybunami zaplanowano dach złożony z kilku pierścieni, z których te bliżej środka boiska (i na południu) są translucentne, by zapewnić odpowiedni dostęp światła słonecznego pomimo ogromnych rozmiarów obiektu i samego dachu.

IDOM, BIG, BAAS Arquitectes

Prosty pomysł, który daje niezwykły efekt – tak można podsumować tę wizję Camp Nou. Konstrukcja istniejących trybun zostaje zachowana i uszanowana, nawet poprzez zastosowanie wcięcia w widowni, wskazującego jasno aktualne sektory (99 tys. miejsc) i nowobudowane po zachodniej stronie boiska.

Do istniejącego stadionu dochodzą nowe kaskadowe schody, które same w sobie stają się elementem estetycznym, wijąc się po obwodzie konstrukcji trybun. A na to wszystko nałożona monumentalna, ale wciąż lekka „skóra” z delikatnych lamel ułożonych pod różnymi kątami. Dzięki temu patrząc na stadion od zachodu mamy wrażenie, że to prosta, pionowa ściana zewnętrzna. Od południa czy północy – to trapez, a z każdej innej perspektywy kształt staje się nieregularny i wygląda inaczej.

HKS Architects, COX Architects, Batlle i Roig Arquitectes

Jedyny wśród finalistów konkursu pomysł, by nadbudowę Camp Nou wyraźnie odciąć estetycznie od istniejącego stadionu. Monumentalne trybuny dla 99 tys. widzów miałyby zostać zdominowane przez strzelistą formę zachodnich sektorów i dachu, tworzących ciekawe wrażenia estetyczne na reprezentacyjnym placu pomiędzy stadionem a Palau Blaugrana.

Istniejące trybuny, choć z rozbudowanymi drogami dojścia i przestrzeniami dla kibiców, zachowałyby swój surowy kształt. Nad nimi z kolei przewidziano złocistą i bardziej „miękką” formę, kontrastując tradycję i nowoczesność w tym niezwykłym połączeniu.