Liverpool: Nowa trybuna Anfield za 3 miesiące
źródło: własne | MK; autor: michał
Już pod koniec sierpnia Anfield pomieści 53,8 tys. widzów, stając się piątym największym stadionem Anglii. Dla Liverpoolu prace nad rozbudową wcale się nie kończą, potrwają znacznie dłużej.
Reklama
Ostatni mecz zakończonego już sezonu Liverpool rozegrał na swoim stadionie 11 maja. Kiedy kibice wrócą w nowym sezonie, czeka ich ogromna zmiana. Zaraz po pojedynku z Chelsea ruszyło bowiem usuwanie starych krzesełek i dachu z głównej trybuny.
W letniej przerwie stare sektory zostaną połączone z nowymi (pierwsze krzesełka już na nich są!), które budowano na zapleczu. By nie brakło czasu, Liverpool poprosił o rozegranie pierwszej kolejki Premier League na wyjeździe. Paradoksalnie klubowi z Merseyside pomoże też fakt, że nie udało się zakwalifikować do europejskich pucharów, dzięki czemu latem stadion zostanie wyłączony z użytku. A że dziś wygląda tak jak poniżej, pracy jest naprawdę dużo.
Pierwsza runda w trybie tymczasowym
Otwarcie trybuny z końcem sierpnia oznacza podniesienie pojemności do ok. 53,8 tys. miejsc, ale nie oznacza wcale końca prac. Przeciwnie, roboty wewnątrz budynku potrwają aż do stycznia 2017 i będą dotyczyły kluczowych pomieszczeń.
Chodzi o szatnie piłkarzy i sędziów czy główny tunel prowadzący na boisko. Pierwotnie „The Reds” planowali zostawić go w aktualnym położeniu, ale ostatecznie klub zdecydował o przesunięciu go idealnie do linii środkowej boiska. Te zmiany wymuszą korzystanie z tymczasowych pomieszczeń przez całą rundę jesienną.
Kontenery zamiast sklepu klubowego
Nowa trybuna nabiera kolorów z zewnątrz, gdzie coraz szczelniej pokrywają ją klinkierowa cegła oraz czerwone szkło. Jednak przez najbliższy rok Liverpool będzie funkcjonował jeszcze bez nowego sklepu klubowego. Ten powstanie jako niezależny budynek na południe od nowej trybuny zachodniej, tuż przy The Kop i będzie gotowy na sezon 2017/18.
Do czasu otwarcia wielkopowierzchniowego marketu Liverpoolu kibice będą korzystać z nietypowych instalacji. Kub zainstaluje miasteczko kontenerowe, które ma bardzo dobrze wpisać się w industrialny charakter nowej trybuny.
W miasteczku znajdą się stoiska cateringowe, kioski z pamiątkami, niewielka scena, a nawet studio telewizyjne umieszczone tuż nad przechodniami. W sumie postawionych zostanie 15 kontenerów udekorowanych grafikami klubowymi.
Dalsza rozbudowa jeszcze zawieszona
Przypomnijmy, że Liverpool ma również wstepną zgodę na budowę nowej północnej trybuny, która powstałaby ponad ulicą Anfield Road. Na razie jednak klub nie zdradza, czy i kiedy zamierza z tego pozwolenia skorzystać. Testowano już model tak rozbudowanego stadionu, z pojemnością 58,8 tys. miejsc, jednak na razie szczegółowej dokumentacji do miejskiego wydziału planowania klub nie złożył.
Reklama