Moskwa: Łużniki będą rosyjskim Wembley?
źródło: własne | MK; autor: michał
Po zakończeniu przebudowy narodowego stadionu Rosji ma się on stać areną wielkich meczów, w tym finału Pucharu Rosji. To pomysł na zagospodarowanie areny, z której uciekną kluby.
Reklama
Aktualnie trwa warta 20 mld rubli przebudowa stadionu na Łużnikach, oczywiście z myślą o finale Mistrzostw Świata 2018. Jednak podczas wielkiej imprezy FIFA odbędzie się tutaj dosłownie kilka meczów.
Później przyjdzie szara codzienność, a ta dosłownie staje się szara, bowiem Spartak już wyprowadził się na swój stadion, a CSKA zrobi to samo w 2016. Oba zespoły przez lata dostarczały ogromną liczbę meczów na największym stadionie Rosji, a teraz będą wracały jedynie (co zresztą nie jest przesądzone) na wielkie derby czy najważniejsze mecze europejskich pucharów.
Dlatego rosyjskie ministerstwo sportu wyszło z inicjatywą, by finał Pucharu Rosji odbywał się właśnie na arenie z 81 tysiącami miejsc. Ma to podnieść status rozgrywek, które dotąd odbywały się w różnych miastach i od lat nie przyciągały tłumów (ostatnia widownia powyżej 50 tys. w 2005). W ostatnich latach finał wędrował po regionach, dochodząc nawet do Czeczenii, Dagestanu i Astrachania.
W planie jest również organizacja meczów reprezentacji na Łużnikach. Tu jednak porozumienia z krajową federacją formalnie jeszcze nie ma.
Reklama