Kuwejt: Taki piękny, a taki pusty!
źródło: CNN.com; autor: michał
To już prawie 7 lat od kiedy oficjalnie zakończono budowę, a do dziś odbył się na tym stadionie dosłownie jeden mecz. Aktualnie trwa remont, by wreszcie doprowadzić inwestycję do końca.
Reklama
Miał być wizytówką Kuwejtu, jednak wciąż nie został w pełni otwarty dla publiczności. Jaber Al Ahmad International Stadium po ukończeniu był miejscem jednego meczu – finału AFC Cup w listopadzie 2010. Od tamtej pory odbyło się tu kilka imprez, ale liczba oficjalnych meczów w ciągu 7 lat to niezmiennie jeden.
Tylko wtedy, w listopadzie 2010 roku udało się zapełnić trybuny prawie do ostatniego miejsca. Kolejnych imprez całostadionowych nie było, a kiedy wreszcie w lutym 2013 miało się tu odbyć bicie rekordu w tworzeniu żywej flagi, ludzie nie przyszli.
Powód jest prosty: o tym stadionie krążą już legendy, a dotychczasowe potwierdzone doniesienia mówiły, że konstrukcja podtrzymująca dach jest spękana i wymaga poprawy.
Władze Kuwejtu zarządzały już na różnych szczeblach badanie konstrukcji i analizę prowadzenia inwestycji. Projekt miał ogromne opóźnienia, a później przez ogromną większość istnienia nie dopuszczano do niego ludzi.
Brakuje jednak rozstrzygnięć na temat tego, co faktycznie stało się ze stadionem. Inwestycję badał od paru miesięcy CNN, jednak stacji również nie udało się dojść prawdy.
Wiadomo tylko tyle, że aktualnie trwa modernizacja narodowego stadionu Kuwejtu, by wreszcie zaczął żyć. A to dzięki niespodziewanemu otrzymaniu praw do organizacji Gulf Cup 2016. Turniej miał organizować Irak, jednak kraj wycofał się z powodu niestabilnej sytuacji ekonomicznej. Czas pokaże, czy rzeczywiście uda się przywrócić stadion w Kuwejcie do życia.
Reklama