Wczoraj piłkarze i fani mistrzów Ukrainy wspólnie cieszyli się na Stadionie Olimpijskim. Będą tu grać w Lidze Mistrzów, a operator liczy, że uda mu się zorganizować również finał w najbliższych latach.

Wczoraj wieczorem wielki koncert na Stadionie Olimpijskim w Kijowie uświetnił zdobycie 14. mistrzostwa Ukrainy przez Dynamo Kijów. Według różnych relacji na wydarzeniu pojawiło się nawet ok. 100 tysięcy uczestników. Same trybuny mieściły wczoraj ok. 50 tys. osób, ponieważ jeden z łuków został wyłączony z powodu ustawienia sceny. Pod obiektem były jednak ustawione telebimy, dlatego ani na trybunach, ani na płycie boiska nie było ciasno.

© ElektraUA.Livejournal.com

Kilkugodzinna zabawa wzbudziła jednak kontrowersje. Przede wszystkim dlatego, że murawa ma tylko 4 pełne dni na przygotowanie do wielkiego finału Pucharu Ukrainy, w którym zmierzą się Dynamo i Szachtar.

Drugi zgrzyt przydarzył się jeszcze przed imprezą i na nieszczęście organizatorów szybko wychwyciły go media. Na plakatach zapowiadających imprezę Dynamo w tle umieściło wizualizację nowego stadionu Zenitu Sankt Petersburg z rosyjską flagą. W obecnej sytuacji politycznej temperatura dyskusji od razu się podniosła.

Teraz finał Ligi Mistrzów?

Ukraina doczekała się w tym roku drugiego klubu w finale Ligi Europy, teraz kraj chce iść naprzód i organizować finał Ligi Mistrzów. Ministerstwo sportu zatwierdziło swoje poparcie dla kandydatury zaproponowanej przez FFU (odpowiednik PZPN).

© ElektraUA.Livejournal.com

Tegoroczny finał odbędzie się w Berlinie, przyszłoroczny w Mediolanie, dlatego Ukraińcy chcą przyciągnąć imprezę w 2017, 2018 lub 2019 roku. Prezes FFU Andrej Pavelko jest przekonany, że Kijów ma duże szanse na sukces, ponieważ stadion otrzymał bardzo wysokie noty od UEFA po Euro 2012.

Aktualny kalendarz wydarzeń na narodowym stadionie Ukrainy jest ubogi i opiera się na meczach Dynama. W 2014 planowano 5 dużych koncertów, ale zagraniczni wykonawcy wycofali się z powodu konfliktu na wschodzie kraju. Ostatnia impreza niepiłkarska odbyła się więc w czerwcu minionego roku, a gwiazdą był krajowy zespół Okean Elzy, jedna z gwiazd wczorajszej gali Dynama. Aktualnie operator, Narodowe Centrum Sportu, planuje 2-3 duże imprezy niesportowe rocznie.