Podczas kolejnej wielkiej imprezy we Wrocławiu fani zasiądą na zupełnie nowej trybunie, wkomponowanej w zabytkowy obrys Stadionu Olimpijskiego. Oto, co się zmieni.

Wizualizacje docelowego wyglądu Stadionu Olimpijskiego są już publiczne. Zmiany na zabytkowym obiekcie zaprojektował zespół poznańskiego architekta Wojciecha Ryżyńskiego, znanego z  wielu ciekawych koncepcji, ale i z kontrowersyjnego INEA Stadionu.

© Wrocławskie Inwestycje

W tym przypadku modyfikacje mają zajść z poszanowaniem historycznej bryły obiektu. Elewacja zewnętrzna zostanie odnowiona, a zaplecze trybun powstanie od podstaw. Całkowicie nowa będzie trybuna zachodnia, która powstanie z prefabrykatów. Będzie bliżej boiska/toru, wyższa od pierwotnych, a także w pełni zadaszona.

© Wrocławskie Inwestycje

Na nowej trybunie znajdzie się 300 miejsc VIP i 1300 biznesowych, na początku północno-zachodniego łuku jest miejsce na sektor dla niepełnosprawnych. Wschodnia strona oraz łuki zachowają wyjściową geometrię i będą w dużej mierze sektorami stojącymi. Warunki oglądania widowisk z tych trybun będą jednak bardzo złe. Poza dużą odległością od zawodników i niskim nachyleniem widowni, widzom zasłaniać będzie aż 8 masztów oświetleniowych.

© Wrocławskie Inwestycje

Prace rozbiórkowe na zachodzie stadionu ruszyły w lutym 2015. Zaczęło się od trybuny zachodniej. Do połowy 2015 poza zachodnią stroną obiekt będzie dostępny dla żużlowców – trybuna wschodnia otrzymała tymczasowe stanowiska dla sędziego i spikera. Później jednak prace obejmą cały Olimpijski.

Całość robót ma zająć firmom Inter-System oraz ISB Budownictwo do 2017 roku, kiedy Wrocław będzie gościł Igrzyska Światowe. Koszt to 124 mln zł. Za tę cenę obiekt otrzyma nie tylko nową trybunę i rewitalizację elementów zabytkowych. Będzie również profesjonalne zaplecze, dostosowane do międzynarodowych norm. Pojemność spadnie do 11 tys., uwzględniając miejsca stojące.