Przez ćwierć wieku londyńskim stadionem Igrzysk 2012 będzie zarządzać firma Vinci, która operuje m.in. Stade de France. Vinci to gigant budowlany, który zaczyna przygodę z zarządzaniem stadionami.

Trzeci co do wielkości stadion piłkarski w Londynie (przynajmniej do czasu otwarcia stadionu Tottenhamu) ma operatora n najbliższe 25 lat. Olympic Stadium, choć jego nazwa najpewniej zmieni się na sponsorską, będzie zarządzany przez firmę Vinci Concessions.

Dla francuskiego giganta budowlanego zarządzanie obiektami sportowymi to stosunkowo nowy temat. Zaczęło się od Stade de France, a aktualnie firma ma kontrakty na prowadzenie trzech innych stadionów: MMArena, Allianz Riviera oraz Stade Atlantique w Bordeaux. Wszystkie zlokalizowane są we Francji i kontraktu na większość są stosunkowo nowe, podpisane po 2011 roku.

Londyn to bardzo atrakcyjny kierunek dla Vinci. Dzięki mieszczącemu 54 tys. widzów stadionowi firma będzie w stanie obsługiwać imprezy na obu największych rynkach rozrywkowych (Londyn i Paryż), co ułatwi podpisywanie kontraktów z organizatorami imprez.

Dodatkowo Stadion Olimpijski jest już na starcie dobrze „obłożony”. Mundial w rugby, mecze Premier League, wielkie zawody lekkoatletyczne – to wszystko już jest „klepnięte”. West Ham będzie gospodarzem obiektu przez 99 lat i zapewni mu ponad 20 wielkich imprez rocznie.