Lublin: Motor i Lublinianka razem na Arenie
źródło: DziennikWschodni.pl | opracował: MK; autor: michał
Mimo wątpliwości oba lubelskie kluby spędzą najbliższą runę na Arenie Lublin. Co tydzień na mieszkańców będzie czekać mecz, a kolejne derby Lublina na nowym stadionie już 20 maja.
Reklama
Od weekendu 14-15 marca ligowy futbol wróci na Arenę Lublin. Po pierwszych imprezach pokazowych rozpocznie się więc cotygodniowy cykl meczów – i Motoru, i Lublinianki. Szczegóły udało się ustalić w minionym tygodniu, gdy przedstawiciele klubów spotkali się z urzędnikami magistratu.
Gra obu klubów na nowym stadionie wydaje się zupełnie naturalna, ale trzeba pamiętać, że jeszcze jesienią 2014 wcale nie było to przesądzone. Koszty organizacji meczów na Arenie znacznie przewyższają te na dotychczasowych obiektach, a na poziomie trzeciej (czwartej) ligi nie ma mowy o zwrocie nakładów przy każdym meczu.
© Bartosz Makowski / Estudio Lamela
Dlatego miasto zaproponowało korzystne warunki finansowe obu zespołom, umożliwiające rozwój komercyjny. – Nie było powodu, żeby się nie zgodzić. Warunki są naprawdę preferencyjne i nie obciążają zarówno naszego budżetu, jak i Motoru. Sytuacja odnośnie naszej gry na Arenie ciągle się zmieniała, ale teraz wygląda na to, że wszystko zostało już ustalone
– mówi dla „Dziennika Wschodniego” Krzysztof Gil, prezes Lublinianki.
– Jesteśmy zadowoleni, że sprawa wreszcie się wyjaśniła. Dla nas była to bardzo istotna kwestia, bo podczas rozmów z potencjalnymi sponsorami obiekty przy ul. Krochmalnej i Leszczyńskiego to ogromna różnica. A trzeba pamiętać, że nasz klub jest praktycznie w całości utrzymywany przez sponsorów
– dodaje Gil.
Porozumienie w sprawie gry na nowym lubelskim stadionie nie oznacza jednak, że Motor i Lublinianka przeprowadzą się tu na stałe. Na razie umowa dotyczy tylko rundy wiosennej, podczas której z każdym tygodniem zmieniać się będzie gospodarz. Biura i treningi obu klubów pozostają jednak w ich obecnych siedzibach. Wyjątkiem będzie korzystanie z boiska ze sztuczną nawierzchnią przy Arenie jeśli warunki meteorologiczne nie pozwolą na trenowanie na naturalnej trawie.
Reklama