Włoscy czy polscy fani nie doczekali się takich werdyktów. Jednak sąd w Ankarze nie miał wątpliwości i nakazał natychmiastowe zablokowanie systemu Passolig, który od miesiąca nakazuje każdemu widzowi wyrobienie karty kibica.

Tureccy kibice swą wściekłość w związku z kontrowersyjnym systemem biletów Passolig wyrażali na wiele sposobów. Część protestowała na ulicach, inni bojkotowali mecze z niezłym skutkiem – kluby bardzo mocno odczuły gwałtowne spadki frekwencji. Z kolei mistrz Turcji odmówił w ogóle wprowadzenia Passolig, za co płaci prawie 300 tys. zł za każdy mecz.

Jednak jedna grupa, Taraf-Der (zajmująca się prawami kibiców), poszła dalej i zaskarżyła przymusowe wyrabianie karty kibica w systemie Passolig do sądu. Dziś 16. Sąd Ankary wydał wyrok, że karty są niezgodne z prawem i ich wydawanie musi zostać wstrzymane natychmiast. Jak zaznaczył sędzia, dalsze wprowadzanie Passolig będzie niezgodne z prawem. Decyzja została przekazana do publikacji w całym kraju.

Wątpliwości budzi przymus podawania bardzo dokładnych danych osobowych, późniejsze zarządzanie tymi danymi i ich wykorzystanie. Karta jest dodatkowo dostępna wyłącznie jako karta płatnicza, a jej operator ma dostęp do prywatnych danych użytkowników, wliczając numery kont bankowych. W opinii sądu może to owocować nieuprawnionymi represjami dla kibiców.

Zablokowanie dalszego funkcjonowania Passolig to cenne zwycięstwo dla kibiców z Taraf-Der. Jednak wszystko wskazuje na to, że system nie zostanie odrzucony w całości, a jedynie przejdzie modyfikację.