Klub liczy, że z samej tylko sprzedaży lóż na Vodafone Arena zarobi 50-60 milionów dolarów. Dzięki temu ma dogonić Galatasaray i Fenerbahçe, dołączając do najzamożniejszych klubów świata.

W opublikowanym niedawno raporcie firmy Deloitte „Football Money League” znalazło się 20 najlepiej zarabiających klubów świata. Co jeszcze 20 lat wstecz byłoby nie do pomyślenia, w tym gronie znalazły się dwa tureckie kluby.

Zarówno Galatasaray, jak i azjatyckie Fenerbahçe dogoniły światową czołówkę w znaczącej mierze dzięki nowym stadionom. Na trybunach „Feneru” są 132 loże dla najzamożniejszych widzów. Galatasaray jeszcze przed otwarciem Türk Telekom Areny zdołało sprzedać wszystkie 157 skyboksów, dlatego w 2012 roku dobudowało kolejne i ma już 211 luksusowych pomieszczeń!

Teraz nadrobić zaległości planuje trzeci wielki klub Stambułu. Beşiktaş ma utrudnione zadanie, ponieważ na bardzo ograniczonej działce nie zmieści tak dużego stadionu jak derbowi rywale.

Dlatego na mniejszym o ok. 10 tysięcy nowym stadionie BJK zaplanowano aż dwa piętra lóż. W sumie ma ich być 147. Choć trybuny dla ponad 41 tysięcy osób dopiero zaczęły wychodzić z ziemi na placu budowy, już teraz Beşiktaş sprzedał pierwsze, zarabiając 850 tys. dolarów. Klub liczy, że zarobi na części biznesowej 50-60 milionów.

Ta suma nie uwzględnia umowy z telefonią Vodafone. Ta za prawa do nazwy na 10 lat (z opcją przedłużenia o 5) oraz miejsce na koszulkach na maksimum 5 lat zapłaciła aż 145 mln $.

Wczoraj zarówno Beşiktaş, jak i Vodafone opublikowały filmy prezentujące nowy stadion, które można zobaczyć poniżej.