Zachowanie słynnego kształtu kotła, ale też wprowadzenie wszystkich nowoczesnych rozwiązań – takie zadanie postawił klub River Plate przed brazylijską pracownią Plarq. Jak się wywiązali, oceńcie sami!

Największy stadion Argentyny jest – w przeciwieństwie do domu lokalnego rywala – owalny i ta, nieco brazylijska kompozycja stała się jego cechą rozpoznawczą. Czy to dlatego River Plate zleciło przeprojektowanie obiektu właśnie brazylijskiej pracowni? Nie, jednak plan przewidziany przez Plarq Arquitetura w 2010 roku wpisuje się w tendencję panującą w Brazylii – górny poziom trybun zostaje po poprzedniku, podczas gdy dolne sektory mają być przybliżone do boiska.

W przypadku El Monumental górne sektory mają zaplanowane nowe ciągi komunikacyjne, jednak pozostają w układzie owalnym. Pod nimi jeszcze jeden owalny balkon z miejscami premium, ale już kolejny poziom biznesowy zaprojektowano na planie prostokąta z zaokrąglonymi rogami. Dzięki temu najniższy segment trybun może znaleźć się tuż za liniami boiska, podczas gdy dzisiejsze trybuny oddziela jeszcze bieżnia i pas zieleni.

Zmiana konfiguracji trybun i uwzględnienie znacznie obszerniejszej strefy biznesowej to nie jedyna propozycja Plarq, twórców nowej areny Gremio, Stadionu Roku 2012. Obiekt miałby pierwszy raz w historii zostać zadaszony, a przestrzeń istniejąca między dzisiejszymi górnymi trybunami mogłaby posłużyć za miejsce lokalizacji podstaw nowego zadaszenia, podobnie jak miało to miejsce w Rio de Janeiro.

Na zewnątrz nie tylko nowa, porowata elewacja stadionu, ale też hale widowiskowe i biura miałyby dopełnić nowego stadionu. Koncepcja jest co prawda bardzo efektowna, jednak wiadomo już, że nie powstanie. Szacowana na ok. 130 mln $ inwestycja nie była możliwa do zrealizowania i została zarzucona.