Narodowy: Półfinał Euro 2012, a na stadionie prace
źródło: GazetaPrawna.pl; autor: michał
Myślałeś, że Stadion Narodowy jest skończony? Nic bardziej mylnego – wynika z tekstu „Dziennika Gazety Prawnej”. Jeszcze w czerwcu Narodowe Centrum Sportu zleciło dodatkowe prace na obiekcie. I starało się ukryć sprawę przed dziennikarzami…
Reklama
Od otwarcia Euro 2012 minął tydzień, gdy Narodowe Centrum Sportu zleciło dodatkowe prace. Nie poinformowało o tym publicznie, a gdy „Dziennik Gazeta Prawna” zaczął drążyć, rzeczniczka NCS udawała, że sprawy nie ma. Dopiero przy trzecim podejściu, gdy dziennikarz precyzyjnie wymienił, co jest robione na Stadionie Narodowym (przewiercanie konstrukcji pod instalację wentylacji) , przyznała, że takie prace trwają. Istniejąca instalacja ma być zmieniana po oddaniu stadionu przez UEFA.
– Niemal wszystkie instalacje, czyli przeciwpożarowe, wodno-kanalizacyjne i teleinformatyczne, zostały zaprojektowane z błędami. To wychodziło w trakcie budowy i wiązało się z koniecznością wprowadzenia zmian przez architektów, którzy wygrali oddzielny przetarg na projekt stadionu. To pracownia, która z nami nie ma nic wspólnego
– mówi „DGP” jeden z budowlańców.
Liczba poprawek wynosi już wg „DGP” ponad 16 tysięcy i wszystko wskazuje na to, że wciąż gorący konflikt między inwestorem a wykonawcami wybuchnie po Euro 2012 ze zdwojoną siłą.
Jutro na Stadionie Narodowym odbędzie się ostatni polski mecz imprezy, po nim pozostanie już tylko finał w Kijowie.
Reklama