Nowe projekty: Nicea i Saint-Étienne
źródło: własne; autor: redakcja
Podczas gdy w Polsce obserwujemy piękniejące budowy na ostatniej prostej, we Francji wyścig o goszczenie Mistrzostw Europy trwa w najlepsze. Dziś przedstawiamy dwa obiekty, na których mogą się odbyć mecze Euro 2016.
Reklama
W całej Francji trwa rywalizacja na projekty stadionów. Euro 2016 jeszcze daleko, ale wszystkie 12 stadionów już jest wytypowanych. Formalnie przypada po jednym obiekcie na każde z 12 miast, jednak podparyskie Saint-Denis trudno uznać za osobny ośrodek. Za to są nimi Nicea i Saint-Etienne, których propozycje dziś pokazujemy.
Stade Geoffroy Guichard
Odbyły się na nim już dwa mundiale – w 1998 roku piłkarski i rugby w 2007. Teraz czeka na Mistrzostwa Europy. Przed nimi jednak słynny stadion „Zielonych” z Saint-Etienne musi się zmienić bardzo znacząco.
Z czterema dużymi, zadaszonymi trybunami należy do największych obiektów we Francji. Będzie jeszcze większy, bo pojemność urośnie na Euro 2016 z 35 616 miejsc do 40 003. A i to nie koniec – będzie istniała możliwość rozbudowy o kolejne 2000 krzesełek. Znacząco rozbudowana będzie strefa dla VIP-ów i klientów biznesowych, która przyjmie ok. 3500 widzów.
Sam rozmiar to jednak nie wszystko. Stadion musi być znacznie nowocześniejszy niż dziś. Jedną z najbardziej znanych wad jest zadaszenie trzech z czterech trybun podtrzymywane przez grube kolumny zasłaniające widok. Podpór jest co prawda tylko 6 (po dwie na każdą trybunę), za to lokalizacja u podstawy każdej z trybun znacząco wpływa na widok z widowni. Przed Euro stare podpory znikną – zadaszenie będzie co prawda wciąż podpierane od środka, ale nowe pylony pojawią się w narożnikach, nie zasłaniając już nikomu.
Warta 58 mln € modernizacja została zaprojektowana przez Atelier Chaix & Morel i będzie realizowana etapami. W pierwszym zmieni się dach nad trzema z czterech trybun, a chronione nim trybuny będą podwyższone. Później zabudowane zostaną narożniki. Stadion zachowa swój typowo piłkarski charakter, za to trybuny za bramkami znane z żywiołowych kibiców otrzymają dodatkowe poziomy tuż pod dachem, co według kibiców nie służy poprawie atmosfery.
Nice Eco Stadium
O ile modernizowany stadion z Saint-Etienne zbiera sporo krytyki za zbyt skromny ostateczny efekt przebudowy, o tyle obiekt w Nicei jest często chwalony za innowacyjność. Choć trzeba przyznać, że żadne z zastosowanych rozwiązań innowacją nie jest, to ich połączenie wypada bardzo korzystnie.
O co chodzi? Zdradza to już człon „Eco” w nazwie. Ten obiekt ma się charakteryzować przyjaznością dla środowiska i odwiedzających. Na jego ekologiczność składa się wiele czynników. Część konstrukcji ma być wykonana z materiałów odnawialnych, na powierzchni zainstalowanych będzie aż 16 000 m2 ogniw słonecznych, a stadion będzie zbierał i wykorzystywał deszczówkę.
Na tym nie koniec, ponieważ realizowany ze stadionem kompleks handlowo-mieszkaniowy ma być bardzo zielony. Tak bardzo, że dachy okalających stadion budynków mają być pokrytymi trawą łąkami, a wokół obiektu i między nowymi budynkami mają biec parkowe alejki. Wszystkie parkingi przy stadionie zlokalizowane będą pod ziemią (dokładnie 1450 miejsc – pod każdą z trybun i wzdłuż głównej promenady), odcinając otoczenie stadionu od ruchu kołowego.
Warta 245 mln € inwestycja jest realizowana w ramach PPP, a partnerem komercyjnym miejscowych władz jest firma Vinci, która zbuduje obiekt i będzie czerpać z niego korzyści po Euro 2016 (koniec budowy zaplanowano na pierwszą połowę 2013).
Ponieważ lokalny klub piłkarski OGC Nice nie słynie z wielkich tłumów (delikatnie mówiąc – od dwóch lat średnia widownia jest tu na poziomie 8-9000), część trybun można wyłączyć z użytkowania. Widownię podzielono bowiem aż na trzy poziomy, co rzadko zdarza się przy obiektach o pojemności tylko 35 000 miejsc. Najniższe poziom mieści 14 175, wyższy 13 433, a najwyższy 8016 miejsc. Co ciekawe, trzy pierwsze rzędy trybun za bramkami są rozsuwane, by zmieściło się boisko do rugby. Projektanci stanęli też na wysokości zadania jeśli chodzi o miejsca dla niepełnosprawnych – są one niemal na całym stadionie (na wszystkich poziomach, również w sektorze gości i w strefie biznesowej), a swa ilością znacznie wyprzedzają wymogi. Liczba 240 to więcej niż więcej niż na wielkim Emirates Stadium w Londynie.
Całkowita pojemność na meczach piłkarskich będzie wynosić dokładnie 35 624 miejsca. Podczas rozgrywek rugby trybuny nieco się skurczą – do 34 615. Na koncerty przygotowano dwie konfiguracje. W pierwszej scena ma być stawiana na wysokości jednej z bramek, a wyłączone z użytkowania będą trybuny za bramką. Wtedy pojemność wraz z płytą boiska wyniesie 34 837 widzów. Z kolei przy centralnym umiejscowieniu sceny wszystkie trybuny i murawa staną się dostępne, powiększając możliwości do 44 624 osób na imprezie.
Reklama