Budowa stadionu Górnika Zabrze trwa już blisko 13 lat. Kilka miesięcy temu rozpoczęto ostatni etap inwestycji, który obejmuje powstanie czwartej trybuny. Prace miały przebiec łatwo i szybko, ale od pewnego czasu pojawia się coraz więcej problemów. O co chodzi?

Na co brakuje pieniędzy?

Kilka tygodni temu pojawiły się pierwsze informacje na temat problemów z finansowaniem inwestycji na Arenie Zabrze. Wówczas mówiono jednak, że brakuje około 20-25 mln zł. Na ostatniej sesji Rady Miasta prezydent Rupniewska podała inną kwotę, jak się okazuje, o wiele wyższą. Jej zdaniem na dokończenie stadionu Górnika brakuje od 25 do nawet 45 mln zł!

Na poziomie -1 zostaje wykończenie parkingu na 146 miejsc; na poziomie 0 – strefa szatni wraz z odnową biologiczną, mix zone, muzeum sportu oraz sport pub; na poziomie +1 – strefa klubu biznesowego z zapleczem gastronomicznym na około 1,5 tys. osób, a także montaż krzesełek; na poziomie + 2 – 15 lóż biznesowych razem z montażem krzesełek, a także biura i studio telewizyjne – wyliczała prezydent Rupniewska - Rozmowy trwają, zastanawiamy się nad różnymi rozwiązaniami. Wiem, że Spółka Stadion ma również kilka propozycji, kilka pomysłów, więc na pewno będziemy się nadal zajmować tym tematem.

© Maciej Buchalik

Prace trwają

Część konstrukcyjna trybuny zachodniej stadionu jest gotowa w 100%. 16 kwietnia podpisano umowę na wykonanie kolejnego etapu budowy. Trwają prace instalacyjne i wykończeniowe czwartej trybuny, które powierzono spółce Mostostal Zabrze – dodaje Rupniewska.

Prace w trybie „zaprojektuj i wybuduj” obejmują roboty wykończeniowe, instalacyjne z wyposażeniem obiektu, zagospodarowaniem i uzbrojeniem przyległego terenu oraz modernizację systemów stadionowych. Realizacja ma potrwać 11 miesięcy, czyli do 15 marca 2025 roku. Wartość umowy to blisko 59 mln zł brutto.

© Maciej Buchalik