Białystok: Co z Superpucharem Polski? Dyrektor Jagiellonii zdecydowanie odrzuca propozycję Jarosława
źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra
PZPN poinformował, że mecz o Superpuchar Polski odbędzie się w niedzielę 7 lipca. W roli gospodarza mieliby wystąpić mistrzowie Polski, czyli Jagiellonia Białystok, podejmujący zdobywcę Fortuna Pucharu Polski — Wisłę Kraków. Władze klubu ze stolicy Podlasia nie widzą jednak możliwości rozegrania tego spotkania w podanym terminie.
Reklama
Kongres Świadków Jehowy zamiast Superpucharu?
Po pierwsze nie mamy drużyny, bo 6 lipca wracamy z obozu, wtedy też rozegramy mecz towarzyski z Legią. Jest jeszcze druga rzecz, trudniejsza do spełnienia. Po prostu nie mamy gdzie tego meczu w Białymstoku zagrać, bo stadion w tym czasie ma inną imprezę
– powiedział tvpsport.pl prezes Jagiellonii Wojciech Pertkiewicz.
Władze klubu nie chcą, by zaistniała konieczność przeniesienia meczu na inny stadion. To zepsułoby piłkarskie święto, jakim jest walka o pierwsze trofeum w nowym sezonie. Problemu nie widzą natomiast przedstawiciele Wisły Kraków. Jarosław Królewski za pośrednictwem portalu X zaproponował, aby mecz został przeniesiony do Krakowa.
Jesteśmy w stanie zorganizować mecz w Krakowie na stadionie Wisły na wspólnie wypracowanych przez kluby warunkach. Zaproponujemy takie rozwiązanie PZPN
- napisał Królewski. Na tę propozycję niemal natychmiast odpowiedział dyrektor sportowy Jagi, Łukasz Masłowski, oczywiście ją odrzucając.
W porządku — to wyłącznie alternatywne rozwiązanie i niezobowiązująca propozycja ze względu na niedostępność stadionu Jagiellonii — gdyż podobno w weekend 5-7 lipca na Stadionie Miejskim w Białymstoku odbywać będzie się kongres Świadków Jehowy. Serdeczności
— ucina temat Królewski.
Co dalej?
Kolejny ruch należy więc ponownie do związku. Jeśli PZPN nie zdecyduje się na zmianę terminu, mistrz Polski prawdopodobnie będzie szukać innego obiektu do rozegrania meczu o pierwsze trofeum w sezonie 2024/25. Nie chcielibyśmy grać w Suwałkach, Łomży, czy innym mieście, bo mamy piękny stadion na miejscu, a jest on dostępny właśnie w kolejnym tygodniu.
- informuje Pertkiewicz. Ale ten termin z kolei nie pasuje Wiśle, która 11 lipca rozegra pierwszym mecz w ramach pierwszej rundy eliminacji do Ligi Europy.
Reklama