Chiny: Stadion pod ziemią nie z tego świata

źródło: Stadiony.net; autor: Kuba Kowalski

Chiny: Stadion pod ziemią nie z tego świata W ten sposób można określić obiekt, który powstał w chińskim mieście Quzhou. Zajęcie przez infrastrukturę ogromnych połaci terenu ma na celu dopasowanie się do malowniczych okolic górzystej prowincji Zhejiang.

Reklama

Nowa stadionowa generacja?

Futurystyczna koncepcja, którą do życia powołali chińscy architekci w 2021 roku, to kurort pełen terenów sportowych i rekreacyjnych. Z dalszej perspektywy może się wydawać, że ma się przed sobą skupisko wzgórz. Jednak gdy pierwsze osoby weszły na teren Quzhou Sports Campus, okazało się, że każdy punkt kryje w sobie budynek, w tym największy z nich - Quzhou Stadium.

Całe centrum sportowe zajmuje ponad 600 000 m², stając się jednym z najciekawszych tego typu kompleksów na świecie. Projekt wykonany jest w taki sposób, aby duża część terenu znajdowała się pod ziemią. Dzięki takiemu rozwiązaniu możliwe jest odsłonięcie krajobrazu Quzhou oraz lepsze “wtopienie” go w otoczenie.

Quzhou Sports Park© MAD Architects

Świątynia nie tylko piłkarska

Quzhou Sports Campus jest dziełem MAD Architects, uznanej na całym świecie marki założonej w 2004 roku przez chińskiego architekta Ma Yansonga. Jego kreatywna wizja dąży do osiągnięcia doskonałej równowagi pomiędzy środowiskiem naturalnym i miejskim. Również w przypadku tego przedsięwzięcia zwraca on uwagę na detale, aby dążyć do harmonii z naturą poprzez koncepcje architektoniczne.

Cały “kurort” oraz sam stadion według Ma Yansonga przypomina obce planety, znane z literatury science-fiction. Na widownię liczącą 30 000 miejsc prowadzi 9 wejść, a elementy konstrukcji są zakrzywione, dzięki czemu widzowie odnoszą wrażenie falowania.

Quzhou Sports Park© CreatAR Images / MAD Architects

Stadion w Quzhou zajmuje 34 000 m² powierzchni. Natomiast na terenie całego kompleksu - oprócz stadionu - znajduje się sala gimnastyczna mieszczącą aż 10 000 osób, basen i centrum handlowe. Mimo że na centrum składają się podziemne atrakcje, to światło słoneczne dostaje się w każde z tych miejsc.

Nowatorski, ale nie pierwszy

Mimo swojej unikalności na skalę światową, obiekt przypomina nieco Estadio Akron - arenę znajdującą się w meksykańskim mieście Zapopan. Podobnym elementem jest sztuczne wzgórze, które znalazło się na zapleczu trybun. Wylano tam betonowe płyty, które pokryto następnie 70 000 m² trawy. Pomysł architektów można porównać do nowoczesnej koncepcji ze wschodu, ponieważ celem było również płynne dopasowanie obiektu do okolicznego krajobrazu. Według niektórych, meksykański obiekt przypomina wulkan, a czerwone trybuny - krater.

Estadio Akron© rodro85 - Estadio Akron

Takiej nomenklatury używają również projektanci chińskiej areny. Według ich zamysłu, wnętrze ma przywoływać na myśl futurystyczny krater wulkanu na innej planecie. Reszta rozwiązań nie znajduje jednak odzwierciedlenia w meksykańskim pionierze symbiozy z naturą. W Quzhou zwrócić uwagę należy bowiem na zadaszenie. 

Wykonane jest ono ze stalowej ramy, ale sprawia wrażenie lekkiego dzięki przepuszczającej światło membranie z syntetycznego polimeru. Owinięty wokół dolnej połowy konstrukcji, wspomagany mikroperforacją, poprawia akustykę całego stadionu. Z drugiej strony górna powierzchnia zadaszenia składa się z bardziej solidnego materiału, który zapobiega przedostawaniu się deszczu na trybuny.

Reklama