W oficjalnym programie meczowym dyrektor wykonawczy Luton Town nie krył rozczarowania, że pomimo upływu wielu miesięcy klub wciąż nie otrzymał pozwolenia na budowę nowego stadionu. Wezwał też kibiców, by byli w gotowości.

W opublikowanym w zeszłym tygodniu oświadczeniu dyrektor wykonawczy Luton Town Gary Sweet wyraził swoje zniecierpliwienie okolicznościami, w jakich znalazł się klub piłkarski spod Londynu. Sytuację nazwał wprost „nieodgadnioną”.

Dlaczego? Luton Town złożyło dokumentację niezbędną do wydania zgody na budowę nowego stadionu jeszcze w sierpniu 2016. Tymczasem do dziś klub nie otrzymał zgody i nie zna terminu, kiedy takie pozwolenie może być wydane. Już na początku zeszłego roku miał się pojawić raport planistów, który zarekomendowałby stadion do realizacji lub zalecił odrzucenie wniosku. A jednak jeszcze tego dokumentu nie ma.

Gary Sweet wyraził pragnienie, by zgoda została wydana w ciągu najbliższego miesiąca, ponieważ Luton Town wybiera się na targi MIPIM w Cannes, podczas których w zeszłym roku projekt stadionu otrzymał dwie prestiżowe nagrody.

Nie ma na to niestety szans, o czym przekonuje przedstawicielka rady miasta w Luton. – Liczymy, że pod koniec kwietnia będziemy w pozycji do ogłoszenia terminu zebrania, podczas którego wnioski o pozwolenie będą rozpatrywane – zwraca uwagę rzeczniczka.