To będzie pierwszy stadion w obu najważniejszych ligach zawodowych, który otrzyma platynowy standard LEED. Mercedes-Benz Stadium wyznaczy nowe standardy nie tylko w USA.

Jeszcze zanim do władzy w Stanach doszła antyekologiczna administracja Trumpa, Mercedes-Benz Stadium został wyróżniony przez Biały Dom jako wyjątkowy projekt sportowy. Jesienią 2016 nową arenę Atlanta Falcons i Atlanta United wyróżniono jako jedną z najważniejszych inicjatyw sportowych, które mierzą się z problemem zmian klimatycznych.

Całkiem słusznie, ponieważ po otwarciu w tym toku stadion wart 1,6 mld $ (6,3 mld zł) będzie pierwszym obiektem w NFL i MLS, który otrzyma najwyższą ocenę w klasyfikacji LEED, tzw. platynowy certyfikat. Za co?

© Atlanta Falcons

Zasili ok. 160 domów

Nie do końca na samym stadionie, ale na terenie inwestycji znajdzie się aż 4 tys. paneli fotowoltaicznych, które łącznie mają produkować rocznie 1,6 mln kWh. To wystarczająco dużo, by pokryć zużycie prądu podczas 9 meczów NFL lub 13 MLS. Oczywiście na co dzień prąd będzie oddawany do miejskiej sieci w Atlancie, gdzie dostarczy dość energii dla zasilenia 160 domów.

Z kolei dzięki szerokiemu użyciu materiałów przepuszczających światło słoneczne stadion może zminimalizować konieczność sztucznego oświetlenia za dnia. Ogółem wykorzystane technologie, w tym szerokie zastosowanie lamp LED, umożliwiają redukcję zużycia prądu o 29% względem tradycyjnych systemów.

© Atlanta Falcons

Oszczędzi wodę jak żaden inny

Mercedes-Benz Stadium ma zużywać dla potrzeb organizacji imprez do 47% mniej wody niż przy użyciu tradycyjnych systemów. To pierwszy stadion, który za instalacje wodno-kanalizacyjne otrzymał maksymalną ocenę LEED. Do tego będzie posiadał zbiornik na deszczówkę o pojemności 2,6 tys. m³, a więc 2,6 tys. ton wody. Opady pomogą ochłodzić budynek i zapewnić część wody koniecznej do wykorzystania na stadionie.

© Atlanta Falcons

Nie tylko zwykłe parkingi

Stadiony NFL nierzadko otoczone są wielkimi pustyniami parkingów. Ocean ponad 10 tys. miejsc to wręcz norma wokół najważniejszych stadionów w USA. Ten w Atlancie ma zachęcać kibiców do korzystania z innych środków transportu niż własne auta.

Będą więc stacje rowerowe, trzy stacje szybkiej kolei miejskiej w zasięgu krótkiego spaceru, a do tego 48 stanowisk ładowania dla aut elektrycznych. Na deser – dość dosłownie – kibice będą mogli jeść borówki i jabłka z drzew i krzewów posadzonych wokół stadionu.