Według informacji gazety „Novosti” przepadła wizja nowoczesnego stadionu narodowego w Belgradzie. Zamiast tego gruntowne modernizacje przejdą areny Crvenej Zvezdy i Partizana.

Zaledwie pół roku minęło od pokazania wstępnej koncepcji dla stadionu narodowego Serbii w dzielnicy Zemun. Teraz jednak „Novosti” twierdzą, że z planu nic nie zostało, ponieważ był zbyt drogi w realizacji. Przedsięwzięcie wyceniane na ok. 150 mln € (645 mln zł) według nieoficjalnych jeszcze informacji zostało porzucone.

Zamiast tego dofinansowane mają być dwa największe belgradzkie stadiony: Crvenej Zvezdy i Partizana. Oba przejdą gruntowne modernizacje, potencjalnie uwzględniające nawet wymianę fasad czy przebudowę istniejącego układu trybun.

Za to na pewno pojawią się nowy monitoring, system kontroli dostępu, lepsza strefa pracy mediów, pomieszczenia dla zawodników, a także zaplecze sanitarno-cateringowe dla kibiców. Po zmianach oba stadiony mają spełniać najwyższe normy UEFA i FIFA, umożliwiające rozgrywanie meczów reprezentacji.

Jeśli najnowsze doniesienia „Novosti” potwierdzą się oficjalnie, to kolejny wielki projekt dla Belgradu dołączy do listy niespełnionych wizji. Były już imponujące propozycje i dla Partizana, i dla Zvezdy, ale modernizacja ich aktualnych stadionów będzie oznaczała co najmniej dekadę bez kolejnych zmian.

© Tim Seidenberg

© Marko Brkanlić